Robert Lewandowski w Barcelonie - gole i asysty
W ośmiu występach Lewandowski strzelił dla Barcelony jedenaście goli i zapisał dwie asysty. Dzięki skuteczności właśnie stał się liderem strzelców La Liga. Ma osiem trafień, podczas gdy Karim Benzema trzy. Francuz z powodu kontuzji opuścił jednak dwie kolejki.
Lewandowski częściej trafia na Camp Nou (7 razy) niż w delegacji (4). Zazwyczaj umieszcza piłkę w siatce po uderzeniach prawą nogą (8 razy), zdecydowanie rzadziej lewą nogą (2), a tylko raz głową. Prawie zawsze chodzi o uderzenia w polu karnym (10 razy). Wyjątek stanowi bramka z Pilznem, gdy przymierzył tuż zza szesnastki. Specjalista od jedenastek póki co zdobył bramki jedynie z gry.
Grono asystentów Lewandowskiego jest szerokie. Po dwa razy drogę do bramki otwierali mu Alejandro Balde, Ousmane Dembele czy Jules Kunde. Po asyście zapisali natomiast Raphinha, Ansu Fati i Ferran Torres. Lewy asystował wyłącznie Fatiemu - dwukrotnie.
- W Hiszpanii nauczyłem się nowej kultury, miasta, paru słów po hiszpańsku, zamawiać jedzenia w restauracji. Czy czegoś więcej? Może z czasem będę zauważać. Sportowo uczę się funkcjonowania nowego klubu. To bardzo interesujące doświadczenia, które zmieniają perspektywę spojrzenia na całokształt. Bycie w takim klubie jak Barcelona to wartość na całe życie. Trzeba z tej lekcji czerpać jak najwięcej - uważa Robert Lewandowski.
Do tej pory Barca z Lewym w składzie przegrała jedynie mecz Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (0:2). Polak przeciw byłemu klubowi nie zdobył bramki, podobnie jak zresztą w ligowym, inauguracyjnym meczu z Rayo Vallecano (0:0).
Barcelona traci do Realu Madryt dwa punkty. Bezpośredni mecz odbędzie się 16 października na Santiago Bernabeu.
Robert Lewandowski w FC Barcelonie
- 11 goli i 2 asysty w 8 meczach
- lider strzelców La Liga (8 goli)
- hat-trick w Lidze Mistrzów z Viktorią Pilzno
- dublety w La Liga z Realem Sociedad, Valladolid i Elche
- bez bramki z Bayernem Monachium i Rayo Vallecano
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Zarobki w FC Barcelona. Oni dostają więcej niż Robert Lewand...
