https://pomorska.pl
reklama

Wyspiański, Manet i ... Jasieniecki

Karolina Kosecka
Sławek Jasienicki, nastolatek z Golubia-Dobrzynia, tegoroczne wakacje spędza w pracowni malarskiej. Zrezygnował z beztroskiego leniuchowania na plaży. Wybrał godziny ciężkiej pracy przy sztalugach.

     Sławek ma 18 lat, uczy się w Liceum Plastycznym w Bydgoszczy. Pierwsze rysunki wykonał w wieku kilku lat. Jak sam mówi - to nie było nic specjalnego. Jego plastyczny talent ujawnił się dopiero
     w gimnazjum
     
- Miałem świetną nauczycielkę, panią Ewę Kardaszyńską. Zaraziła mnie swoją pasją: malarstwem. Za jej namową zdecydowałem się zdawać do liceum plastycznego. To dla mnie zupełnie nowy etap - opowiada Sławek.
     W Bydgoszczy zdolny golubiak malarstwu poświęcił się bez reszty. Dużo tworzy i zawsze robi to na poważnie:
     - Malujemy głównie pastelami, plakatówkami i akwarelami. Na zrobienie jednej pracy mamy niewiele czasu, zwykle czterogodzinne zajęcia. Czasem możemy coś dokończyć w domu.
     _Zupełnie inaczej jest w golubskim Domu Kultury. Sławek przychodzi tu od początku lata.
     - _Warsztaty plastyczne były przeznaczone dla wszystkich. Na początku wakacji przychodziło kilku dzieciaków, ale szybko zrezygnowali. Sławek został sam. To bardzo zdolny i pracowity chłopak. Ma talent, po prostu rewelacyjna ręka. Potwierdzają to opinie wykładowców Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, którzy mieli okazje widzieć jego prace
- mówi Artur Niklewicz, dyrektor Domu Kultury w Golubiu-Dobrzyniu.
     W czasie wakacji Sławek wykonuje
     reprodukcje obrazów
     
charakterystycznych dla poszczególnych epok. Na razie powstało 9 prac, m.in. "Tancerka na scenie" Degasa, "Kobieta z parasolką i dzieckiem" Moneta, "Macierzyństwo" Wyspiańskiego, "Autoportret" Rembranta i "Dziewczyna z perłą" Vermeera. Obecnie Sławek pracuje nad "Młynem w Moret" Sisley a.
     - Bardzo mi się te warsztaty podobają. Jest swobodnie, bez ocen i bardzo ciekawie. W szkole kładą raczej nacisk na ilość i czas. Tutaj nic mnie nie goni. Jeden obraz powstaje przez kilka, czasami nawet kilkanaście dni. Miałem spore trudności z namalowaniem "Dziewczyny z perłami", więc pan Artur polecił mi obejrzenie filmu pod tym samym tytułem. Pomogło. Na wakacyjnych warsztatach podoba mi się, że mogę poprawiać obrazy do woli. Pan Artur poświęca mi wiele czasu, pokazuje nowe techniki, wskazuje błędy. Dzięki niemu powstają moje pierwsze, malowane farbami olejnymi, obrazy - mówi Sławek.
     Wystawę prac naszego malarza będzie można obejrzeć we wrześniu, oczywiście w Domu Kultury w Golubiu-Dobrzyniu.

Biznes

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska