Wystawa pojazdów zabytkowych w Wąbrzeźnie
Wąbrzeski rynek zamienił się w wielki parking dla zabytkowych aut, ciągników i motocykli. Fani motoryzacji przyjechali do nas z całej Polski by pochwalić się swoimi maszynami. Mieszkańcy miasta mieli okazję podziwiać ponad 70 pojazdów. Wśród nich można było zobaczyć prawdziwe perełki: singer gazellę z 1965 roku, forda mustanga z 1967 roku czy też amerykańskiego chargera z 1970 roku.
Przeczytaj także: Miłośnicy zabytkowych aut spotkali się przed Łuczniczką [zdjęcia]
Wystawcy chętnie opowiadali o swoich skarbach. - Moją pasją są garbusy. Ten, którym przyjechałem pochodzi z 1972 roku. Mam go już od 10 lat. To bardzo wdzięczne auto, które dobrze się sprawuje. Bardzo dużo nim podróżuję, np. podczas wakacji. Zjechał już kawał Europy, przejechaliśmy nim Danię, Szwecję, Niemcy, a nawet Korsykę - opowiada Jacek Gwóźdź z Kwidzyna.