https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wysypisko zamiast śmietnika, obskurna budka w centrum nekropoli

Hanka Sowińska [email protected]
Nie wiem, czy akurat na cmentarzu musi być taki przybytek. Na osiedlu Błonie jest publiczna toaleta, można więc chyba zrezygnować z tego WC.
Nie wiem, czy akurat na cmentarzu musi być taki przybytek. Na osiedlu Błonie jest publiczna toaleta, można więc chyba zrezygnować z tego WC.
- Cmentarz przy Lotników wygląda, jakby był przez parafię zapomniany - irytują się nasi Czytelnicy, którzy na tej nekropoli mają groby swoich bliskich. - A czy gazety piszą o tym, że ludzie podrzucają na cmentarz śmieci, a nawet stare kanapy? - ripostuje ks. Bronisław Kaczmarek.

Fot. hanka sowińska

Nie wiem, czy akurat na cmentarzu musi być taki przybytek. Na osiedlu Błonie jest publiczna toaleta, można więc chyba zrezygnować z tego WC.
Nie wiem, czy akurat na cmentarzu musi być taki przybytek. Na osiedlu Błonie jest publiczna toaleta, można więc chyba zrezygnować z tego WC.

Nie wiem, czy akurat na cmentarzu musi być taki przybytek. Na osiedlu Błonie jest publiczna toaleta, można więc chyba zrezygnować z tego WC.

Pani Marta (nazwisko do wiadomości redakcji) od trzydziestu lat ma tu grób dziadków, a niedawno w rodzinnym grobie pochowała ojca. Odwiedza także swoich bliskich i znajomych, którzy spoczywają na cmentarzu Nowofarnym i na Bielawkach.

- Wszystkie są parafialne, a tak bardzo się różnią. Najgorzej jest na tym, który należy do Świętej Trójcy - mówi nasza Czytelniczka. - Dwa wysypiska śmieci, zamiast śmietników, w tym jedno przy wejściu od strony ul. Stawowej, obrażają pamięć zmarłych, którzy tu znaleźli wieczny odpoczynek. Przecież parafia zarabia. Ludzie płacą za groby, za pochówki, i to niemało. Co się dzieje z tymi pieniędzmi? Część funduszy proboszcz powinien zainwestować w nekropolię. Bywa przecież na innych cmentarzach i widzi, jak jest gdzie indziej - mówi poirytowana bydgoszczanka.

Zdjęcia, które zamieszczamy obok (zostały zrobione 29 marca) są potwierdzeniem tego, o czym mówi pani Marta. Śmietniki, które nie spełniają swojej roli (na fotografii obok wysypisko od strony ul. Stawowej), strasząca wyglądem budka w centrum nekropoli (na drzwiach informacja, że klucz od toalety jest u zarządcy cmentarza) nie mogą nie wywoływać pytań o brak zainteresowania.

Skontaktowaliśmy się z ks. dr Bronisławem Kaczmarkiem, proboszczem parafii p.w. Świętej Trójcy.
- Czytelnicy mówią, że cmentarz na Jarach wygląda, jakby nie miał gospodarza. Przy jednej z bram straszy wysypisko. Przydałyby się kontenery lub pojemniki do segregacji śmieci. Myślał ksiądz o takich inwestycjach?- zapytała "Pomorska".

- Zastanowię się na tym. Chociaż tam nie ma miejsca. Poza tym, czy pani wierzy, że ludzie będą segregować odpady? Przecież ja ich znam. Na cmentarzu mam ich tego uczyć.

- Dlaczego nie.
- Gazety nie piszą o tym, że ludzie podrzucają na cmentarz stare kanapy.

- Inne parafie poradziły sobie. Na cmentarzach są kontenery, alejki wyłożono kostką. Na Jarach też było się przydało.

- Będę o tym rozmawiał z grabarzem...

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Luki
"Nie wiem, czy akurat na cmentarzu musi być taki przybytek."

Mam do dziś w oczach, jak 40 lat temu po zakończonym pogrzebie Ojca - Mama, tylko co wyszedłszy z cmentarza, w pełnej czerni wdowiej, z twarzą osłoniętą ciężkim welonem, kucała na ulicy pod murem, pokazując wszem wobec podwiązki...
"Takiego przybytku" nadającego się do użycia nie było wówczas ani na cmentarzu, ani w okolicy. Rzecz działa się w Krakowie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska