Wzorem innych samorządowców wyższą pensję będzie miał także starosta żniński Zbigniew Jaszczuk. Rada Powiatu uchwaliła podwyżkę na ostatniej sesji.
Pensja 19 485 zł brutto obejmuje następujące składniki:
- wynagrodzenie zasadnicze - 10 tys. zł brutto,
- dodatek funkcyjny - 3450 zł brutto,
- dodatek specjalny w wysokości 30 procent łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego w kwocie 4 035 zł
- dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego w kwocie 2000 zł brutto
W samych pochwałach o staroście wyrażała się na sesji przewodnicząca rady Józefa Błajet.
Podkreślając jego zasługi, zwróciła uwagę na Związek Powiatów Województwa Kujawsko - Pomorskiego, który - jej zdaniem - powstał i utrzymał się dzięki działalności Zbigniewa Jaszczuka.
- Pozyskano tu, dla powiatów w Kujawsko - Pomorskiem, 90 mln złotych na cyfryzację i modernizację geodezji. Z tej puli 5 mln zł przypadło powiatowi żnińskiemu.
- Należy to uznać za duży sukces starosty tym bardziej, że te działania nie wynikają wprost z obowiązków zawodowych.
/Od 2012 roku jako przewodniczący tego związku Zbigniew Jaszczuk nie pobierał i nie pobiera z tego tytułu wynagrodzenia, pomimo że pracownicy tej organizacji wynagrodzenie otrzymują - dwoje pracowników po pół etatu. Budżet roczny związku, ze składek powiatów, to ok. 250 tys. zł/.
Przewodnicząca Błajet wspomniała także: - Przez te wszystkie lata zostało wybudowanych sześć nowych mostów w powiecie żnińskim. I tylko jeden (w Wójcinie - dokumentacja techniczna jest gotowa, pozwolenie na budowę także - przyp. red.) został na kolejną kadencję.
W tym momencie starosta dał jakoby do zrozumienia, że to już nie on będzie wówczas rządził w powiecie.
Na co Józefa Błajet: - Panie starosto, a most kto wybuduje? Następca... nawet wiem, jak się nazywa... Żartuję - skwitowała, po czym wymieniła także kilometry odnowionych dróg, znów podkreślając, że miało to miejsce podczas rządów Zbigniewa Jaszczuka.
Zaznaczyła, że w ostatnich latach wynagrodzenia pracowników starostwa szły w górę, a pensja Zbigniewa Jaszczuka się nie zmieniała.
/Dla ścisłości: ustawowo w połowie 2018 roku została ta pensja starosty obniżona o blisko 2 tys. zł/.
Głosów krytycznych prawie nie było. Poza wypowiedzią radnego Pawła Sikory:
- Laudacji na cześć starosty wysłuchałem z wielką uwagą. Będę głosował "za", dlatego że zmieniają się przepisy o wynagrodzeniach.
- Natomiast chciałbym dołożyć do tej beczki miodu łyżkę dziegciu. Są sprawy, które w powiecie nie idą dobrze. Problem odpadów niebezpiecznych w Janowcu Wlkp. - starosta ma narzędzia, aby to rozwiązać, a tego nie robi. I druga sprawa - de facto likwidacja ginekologii w szpitalu w Żninie; oddział jest wprawdzie zawieszony, ale szanse na to, że zostanie przywrócony, są niewielkie.
- To są sprawy, na pewno z punktu widzenia mieszkańców, niezmiernie ważne, a nie znajdują właściwego rozwiązania - dodał Sikora.
Do wypowiedzi radnego odniósł się wicestarosta Andrzej Hłond:
- Sytuacja w Pałuckim Centrum Zdrowia w ostatnim czasie wygląda tak, że - dla przykładu - na oddziale pediatrycznym jest 20 łóżek, a małych pacjentów znacznie więcej. Przyjmowani są nie tylko z powiatu żnińskiego, ale też mogileńskiego czy nakielskiego.
Tym samym wicestarosta potwierdził wcześniejszą informację starosty Jaszczuka, że dla potrzeb pediatrii zadysponowano miejsca na dawnym oddziale położniczym.
- Natomiast na ginekologii jest obecnie oddział covidowy z dwudziestoma łóżkami - dodał Hłond.
- Czas pandemii to nie jest czas na mówienie, co mamy, a czego nie mamy. To wojewoda i minister decydują o otwarciu oddziałów covidowych, szpital natomiast realizuje wytyczne.
- Przyjdzie czas na podejmowanie innych decyzji, teraz mamy sprawy bieżące. Najważniejsze, aby mieszkańcy czuli się bezpiecznie i mieli zabezpieczenie - stwierdził także wicestarosta Hłond, popierany przez Józefę Błajet.
Jeśli chodzi o wzrost wynagrodzenia dla starosty Jaszczuka i podjęcie w tej kwestii stosownej uchwały, tylko radna Grażyna Janicka wstrzymała się od głosu. Pozostali byli "za" pensją 19,5 tys. zł brutto.
