Wrześniowy wynik rejestracji ciągników był zaskakująco wyoski w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami tego roku. Wyniósł 1278 sztuk, a jeszcze w sierpniu 597. Ekspert wyjaśnia, skąd taki skok.
- Wrześniowy wynik nie wiele ma wspólnego z realną sprzedażą ciągników. W związku ze zmianą obowiązującej normy emisji spalin ponad połowa maszyn została zarejestrowana na regony. To typowy zabieg, który pozwala przedłużyć życie ciągników niespełniających wchodzącej normy. W kolejnych miesiącach rejestrowane teraz maszyny wpadną do rejestru traktorów używanych, a rynek nowych traktorów powróci do poziomu 500-600 sztuk – mówi Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob.
Rejestracja od stycznia do września wyniosła 6688 sztuk ciągników rolniczych.