Oleg Zubariew nie może jeszcze przyjmować pacjentów. Nostryfikacja lekarskiego dyplomu z Ałma-Aty nie będzie prosta. - Od tego roku robią to akademie medyczne - _mówi opiekunka repatriantów Hanna Sobiechowska z Urzędu Miejskiego w Sępólnie. - Dyplom Olka trafi do Collegium Medicum przy Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Może będzie musiał uzupełnić niektóre przedmioty. _
Oleg Zubariew jest jednak dobrej myśli. Mieszkanie podoba się całej rodzinie i wreszcie są z babcią Eugenią Warszalewską, która przyjechała jako repatriantka do Polski w 2003 r. - Tylko te wyjazdy w sprawach urzędowych są męczące - _mówi Oleg Zubariew. - Raz jest to Tuchola, innym razem Bydgoszcz albo Poznań. Wielkie podziękowania dla pani Hani i burmistrza Sępólna za pomoc. _
Wraz z mamą Ireną Bereżyńską dostali już polskie obywatelstwo. Mąż Ireny Konstanty Szewczenko i jego syn Mikołaj mają już prawo pobytu. Konstanty jako emerytowany pilot ma nadzieję na pracę w Bydgoszczy. - Mogę latać w górach, nad tajgą i morzem, więc może przydam się w medycznym helikopterze - zastanawia się.
Z kolei Mikołaj może uczyć angielskiego i francuskiego. Więcej jutro na str. 5. __