Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z dopalaczami jest jak z prostytucją lub prohibicją!

(JAD)
Wydawało się, że walka z dopalaczami - chemicznymi substytutami narkotyków - została wygrana. Jednak pazerni producenci tego świństwa nie poddali się i wymyślili... dopalaczomaty. To automaty, w których kupić można porcję narkotyków niczym puszkę coli!

Zabawa w kotka i myszkę między producentami dopalaczy a twórcami polskiego prawa trwa.
W Lublinie sanepid skonfiskował trzy... dopalaczomaty, w których można kupić substancje psychoaktywne.

Walka z wiatrakami? Dopalacze można kupić z automatu

Bitwa o zdelegalizowane na początku grudnia przez Sejm dopalacze trwa również w wirtualnej sieci. Firmy zarejestrowane za granicą oferują je przez internet i wysyłają np. pocztą lub jako przesyłki kurierskie. Kto wygra tę wojnę?

Prof. Marian Filar, poseł i karnista, jest pesymistą i twierdzi, że z efektami walki z dopalaczami będzie tak, jak z prohibicją czy prostytucją: - Bardzo bym chciał się mylić, ale takie wojny najczęściej wygrywał wolny rynek, jeśli tak można zjawisko nazwać. Ten proceder po prostu zejdzie głębiej pod ziemię. Można powiedzieć, że profesjonalizują się sprzedawcy, ale także i klienci. Może mniej ludzi będzie brało, ale powstanie grupa stałych klientów - narkomanów.

W lubelskich dopalaczomatach można było - po wcześniejszej zapłacie drogą internetową - odebrać towar w formie plastikowej kulki, w której znajdowała się m. in substancja o nazwie Tay Fun Skun. Właścicielowi tych automatów grozi kara do miliona zł. Jednak on twierdzi, że w automatach sprzedaje... zioła.

Rząd przyjął projekt ustawy mającej uniemożliwić handel dopalaczami

Od początku grudnia w województwie kujawsko-pomorskim nikt nie ośmielił się postawić automatu z dopalaczami. Komisarz Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy mówi, że od końca października nie zatrzymano nikogo, kto handlowałby lub kupował tę truciznę. - Nie odnotowaliśmy również żadnej próby otwarcia opieczętowanych sklepów z tymi substancjami.

Potwierdzają to rzecznicy wojewódzkiego sanepidu i prokuratorzy z regionu.

Ale dr Ryszard Jaworski z włocławskiego szpitala mówi, że udowodnienie producentom i sprzedawcom nielegalnego obrotu będzie trudne. - Mamy setki substancji psychoaktywnych, a badania laboratoryjne są niezwykle trudne. Dodaje jednak, że w walce z dopalaczami rząd nie powinien się poddawać: - Trzeba wykorzystać wszystkie środki, by ograniczyć ten proceder.

Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska