Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Drwęcy wyłowili: butelki, puszki, doniczki, kosiarki i... chodzik

Katarzyna Pomianowska
Katarzyna Pomianowska
Nadesłane
W sumie dwie tony śmieci usunęli uczestnicy wiosennego sprzątania Drwęcy. Niestety, to tylko część odpadków jakie udało się odłowić z rzeki. Pracy jest jeszcze sporo...

W akcji uczestniczyło w sumie 30 osób. Byli to m.in. wędkarze z kół: Wiarus, Polmo, Grążawy, Koło Miejskie. Wspomagali ich kajakarze a także Państwowa Straż Rybacka.

Wyczyścili - ile się dało

Kajakarze zbierali śmieci na odcinku Tama Brodzka - Zakole, wędkarze przy wsparciu łódek oraz kajaków odcinek Zakole - Szabda, Straż Rybacka działała na odcinku Zakole - Bobrowiska.

- Udało się zebrać ok. 2 ton śmieci. Najczęściej były to butelki puszki po piwie i innych napojach, doniczki, odpady materiałów budowlanych, wszelkiego rodzaju opakowania po zanętach wędkarskich - mówi Krzysztof Wiśniewski, jeden z organizatorów akcji. Najdziwniejsze znaleziska? - Kosiarki, chodzik dla dziecka, leżaki... itp. Niestety znów nie udało się nam wszystkiego zebrać - dodaje. Podobne akcje organizowane były również w minionych latach. Za każdym razem z wody wyciągana jest ogromna ilość nieczystości.

Kto śmieci i dlaczego? Jakie są kary?

Informacje o zanieczyszczeniach rzeki trafiają, co i rusz, do strażników miejskich. Ci reagują, sprawdzają, ale zwykle jest już za późno...

- Otrzymujemy zgłoszenia o zanieczyszczeniu okolic Drwęcy, najwięcej dotyczy terenów na zakolu, przy moście na ul. Sienkiewicza (w okolicy straży pożarnej) oraz na ul. Nad Drwęcą - w pobliżu Biedronki. Niestety, zwykle są to informacje zanieczyszczeniu - już po fakcie. Mieszkańcy informują o tym, że widzą pozostawione odpadki. Jeśli nie znajdziemy sprawcy, nie zatrzymamy go - nie możemy go ukarać - mówi Marian Chwiałkowski z brodnickiej Straży Miejskiej. Kara za wyrzucanie śmieci - wynosi 100 złotych.

Akcję sprzątania Drwęcy zorganizowały firmy: kajaki Brodnica Korsarz Krzysztofa Wiśniewskiego, Spływy Drwęca Paweł Urbański, CBR Kajaki Brodnica Michała Muszyńskiego oraz Polski Związek Wędkarski na którego czele stoi Jerzy Fijołek.

- Dziękujemy wszystkim uczestnikom, Urzędowi Miasta w Brodnicy za ufundowanie ciepłego posiłku dla uczestników, Starostwu za worki rękawice, Wojtkowi Szulcowi za udostępnienie łodzi wędkarskich, Zakładowi Usług Komunalnych za wywóz śmieci, OSiRowi udostępnienie miejsca - dodaje organizator.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska