9 z 22
Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi...
fot. Dariusz Nawrocki

Z Naszej Klasy na Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Tym razem w Przyjezierzu [zdjęcia]

Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi społecznościowemu, który kilkanaście lat temu był bardzo popularny w Polsce. Ich internetowa znajomość przerodziła się w realną przyjaźń. Od kilkunastu lat organizują Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Właśnie przebywają w Przyjezierzu.

Na Nasze Klasie dyskutowali, prezentowali swoje prace, rozmawiali o sztuce i zamiłowaniach, bardzo się polubili.

- W końcu zaczęliśmy się spotykać w realu - zdradza Danuta Majewska z Krakowa. Zorganizowali pierwszy zjazd, drugi, trzeci... Wcześniej spotkali się między innymi w Unieściu, w Gołkowicach, w Tumie, w Pieskowej Skale, na Mazurach i na Podlasiu. Na zjazdy przyjeżdżali artyści z Polski, ale nie tylko. Przybywali też z Niemiec, Danii, a nawet z Kanady.

- Dzięki naszym zjazdom zwiedzam całą Polskę. Byliśmy już w górach i nad morzem. Teraz pierwszy raz jestem na Kujawach - zdradza Anna Kondracka-Wiercioch z Kanady. Za granicą mieszka już 40 lat. Warto podkreślić, że jest siostrzenicą Sławy Przybylskiej, wielkiej polskiej piosenkarki. - Ciocia zanim zaczęła karierę piosenkarską, również zajmowała się malarstwem - zdradza pani Anna.

Najpierw przywozili prace, których nigdzie wcześniej nie publikowali, a po trzecim zjeździe zaczęli organizować warsztaty, plenery i wystawy.

- Te spotkania wynikają z naszej wewnętrznej potrzeby. Chcemy pokazać, co tworzymy, a przy okazji nauczyć się czegoś nowego - mówi Maria Szymańska, artystka z Mogilna.

- Po czterech zjazdach nasza przyjaciółka, która mieszka pod Nowym Sączem, zorganizowała wystawę - wspomina Danuta Majewska. - Zrobiliśmy jej niespodziankę i wszyscy się przebraliśmy. Było nas prawie 40 osób i każdy przebrał się w zwariowany sposób. Tak nam się to spodobało, że odtąd jest to nasz stały punkt programu. Zawsze mamy jakiś temat przewodni. Były już dzieci kwiaty, były postaci z bajek, a w tym roku przebieramy się za bohaterów filmów i powieści. Tak ubrani wychodzimy na ulicę powodując niemałe zamieszanie wśród przechodniów. Ludzie nas zaczepiają, robią sobie z nami zdjęcia - zdradza.

W sobotę artystów w przebraniach bohaterów filmów i powieści będziemy mogli zobaczyć w trakcie spaceru po Bydgoszczy.

W trakcie zjazdów zawsze jest czas na tworzenie w plenerze, rozmowy o sztuce, wystawy, integrację i zabawę. Artyści organizują też warsztaty. W Przyjezierzu zaprosili na nie podopiecznych Zakładu Aktywności Zawodowej. Uczyli ich puringu, zdobili świecie, tworzyli filcowane kwiaty oraz niezwykłe obrazy. - Na naszych warsztatach pokazujemy, jak można prostymi metodami udekorować swoje mieszkanie. Nie zawsze trzeba kupować strasznie drogie obrazy - podkreśla z uśmiechem Maria Szymańska.

W Przyjezierzu będą do niedzieli.

10 z 22
Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi...
fot. Dariusz Nawrocki

Z Naszej Klasy na Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Tym razem w Przyjezierzu [zdjęcia]

Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi społecznościowemu, który kilkanaście lat temu był bardzo popularny w Polsce. Ich internetowa znajomość przerodziła się w realną przyjaźń. Od kilkunastu lat organizują Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Właśnie przebywają w Przyjezierzu.

Na Nasze Klasie dyskutowali, prezentowali swoje prace, rozmawiali o sztuce i zamiłowaniach, bardzo się polubili.

- W końcu zaczęliśmy się spotykać w realu - zdradza Danuta Majewska z Krakowa. Zorganizowali pierwszy zjazd, drugi, trzeci... Wcześniej spotkali się między innymi w Unieściu, w Gołkowicach, w Tumie, w Pieskowej Skale, na Mazurach i na Podlasiu. Na zjazdy przyjeżdżali artyści z Polski, ale nie tylko. Przybywali też z Niemiec, Danii, a nawet z Kanady.

- Dzięki naszym zjazdom zwiedzam całą Polskę. Byliśmy już w górach i nad morzem. Teraz pierwszy raz jestem na Kujawach - zdradza Anna Kondracka-Wiercioch z Kanady. Za granicą mieszka już 40 lat. Warto podkreślić, że jest siostrzenicą Sławy Przybylskiej, wielkiej polskiej piosenkarki. - Ciocia zanim zaczęła karierę piosenkarską, również zajmowała się malarstwem - zdradza pani Anna.

Najpierw przywozili prace, których nigdzie wcześniej nie publikowali, a po trzecim zjeździe zaczęli organizować warsztaty, plenery i wystawy.

- Te spotkania wynikają z naszej wewnętrznej potrzeby. Chcemy pokazać, co tworzymy, a przy okazji nauczyć się czegoś nowego - mówi Maria Szymańska, artystka z Mogilna.

- Po czterech zjazdach nasza przyjaciółka, która mieszka pod Nowym Sączem, zorganizowała wystawę - wspomina Danuta Majewska. - Zrobiliśmy jej niespodziankę i wszyscy się przebraliśmy. Było nas prawie 40 osób i każdy przebrał się w zwariowany sposób. Tak nam się to spodobało, że odtąd jest to nasz stały punkt programu. Zawsze mamy jakiś temat przewodni. Były już dzieci kwiaty, były postaci z bajek, a w tym roku przebieramy się za bohaterów filmów i powieści. Tak ubrani wychodzimy na ulicę powodując niemałe zamieszanie wśród przechodniów. Ludzie nas zaczepiają, robią sobie z nami zdjęcia - zdradza.

W sobotę artystów w przebraniach bohaterów filmów i powieści będziemy mogli zobaczyć w trakcie spaceru po Bydgoszczy.

W trakcie zjazdów zawsze jest czas na tworzenie w plenerze, rozmowy o sztuce, wystawy, integrację i zabawę. Artyści organizują też warsztaty. W Przyjezierzu zaprosili na nie podopiecznych Zakładu Aktywności Zawodowej. Uczyli ich puringu, zdobili świecie, tworzyli filcowane kwiaty oraz niezwykłe obrazy. - Na naszych warsztatach pokazujemy, jak można prostymi metodami udekorować swoje mieszkanie. Nie zawsze trzeba kupować strasznie drogie obrazy - podkreśla z uśmiechem Maria Szymańska.

W Przyjezierzu będą do niedzieli.

11 z 22
Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi...
fot. Dariusz Nawrocki

Z Naszej Klasy na Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Tym razem w Przyjezierzu [zdjęcia]

Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi społecznościowemu, który kilkanaście lat temu był bardzo popularny w Polsce. Ich internetowa znajomość przerodziła się w realną przyjaźń. Od kilkunastu lat organizują Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Właśnie przebywają w Przyjezierzu.

Na Nasze Klasie dyskutowali, prezentowali swoje prace, rozmawiali o sztuce i zamiłowaniach, bardzo się polubili.

- W końcu zaczęliśmy się spotykać w realu - zdradza Danuta Majewska z Krakowa. Zorganizowali pierwszy zjazd, drugi, trzeci... Wcześniej spotkali się między innymi w Unieściu, w Gołkowicach, w Tumie, w Pieskowej Skale, na Mazurach i na Podlasiu. Na zjazdy przyjeżdżali artyści z Polski, ale nie tylko. Przybywali też z Niemiec, Danii, a nawet z Kanady.

- Dzięki naszym zjazdom zwiedzam całą Polskę. Byliśmy już w górach i nad morzem. Teraz pierwszy raz jestem na Kujawach - zdradza Anna Kondracka-Wiercioch z Kanady. Za granicą mieszka już 40 lat. Warto podkreślić, że jest siostrzenicą Sławy Przybylskiej, wielkiej polskiej piosenkarki. - Ciocia zanim zaczęła karierę piosenkarską, również zajmowała się malarstwem - zdradza pani Anna.

Najpierw przywozili prace, których nigdzie wcześniej nie publikowali, a po trzecim zjeździe zaczęli organizować warsztaty, plenery i wystawy.

- Te spotkania wynikają z naszej wewnętrznej potrzeby. Chcemy pokazać, co tworzymy, a przy okazji nauczyć się czegoś nowego - mówi Maria Szymańska, artystka z Mogilna.

- Po czterech zjazdach nasza przyjaciółka, która mieszka pod Nowym Sączem, zorganizowała wystawę - wspomina Danuta Majewska. - Zrobiliśmy jej niespodziankę i wszyscy się przebraliśmy. Było nas prawie 40 osób i każdy przebrał się w zwariowany sposób. Tak nam się to spodobało, że odtąd jest to nasz stały punkt programu. Zawsze mamy jakiś temat przewodni. Były już dzieci kwiaty, były postaci z bajek, a w tym roku przebieramy się za bohaterów filmów i powieści. Tak ubrani wychodzimy na ulicę powodując niemałe zamieszanie wśród przechodniów. Ludzie nas zaczepiają, robią sobie z nami zdjęcia - zdradza.

W sobotę artystów w przebraniach bohaterów filmów i powieści będziemy mogli zobaczyć w trakcie spaceru po Bydgoszczy.

W trakcie zjazdów zawsze jest czas na tworzenie w plenerze, rozmowy o sztuce, wystawy, integrację i zabawę. Artyści organizują też warsztaty. W Przyjezierzu zaprosili na nie podopiecznych Zakładu Aktywności Zawodowej. Uczyli ich puringu, zdobili świecie, tworzyli filcowane kwiaty oraz niezwykłe obrazy. - Na naszych warsztatach pokazujemy, jak można prostymi metodami udekorować swoje mieszkanie. Nie zawsze trzeba kupować strasznie drogie obrazy - podkreśla z uśmiechem Maria Szymańska.

W Przyjezierzu będą do niedzieli.

12 z 22
Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi...
fot. Dariusz Nawrocki

Z Naszej Klasy na Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Tym razem w Przyjezierzu [zdjęcia]

Poznali się dzięki Naszej Klasie, portalowi społecznościowemu, który kilkanaście lat temu był bardzo popularny w Polsce. Ich internetowa znajomość przerodziła się w realną przyjaźń. Od kilkunastu lat organizują Zjazdy Artystów i Sympatyków Sztuki. Właśnie przebywają w Przyjezierzu.

Na Nasze Klasie dyskutowali, prezentowali swoje prace, rozmawiali o sztuce i zamiłowaniach, bardzo się polubili.

- W końcu zaczęliśmy się spotykać w realu - zdradza Danuta Majewska z Krakowa. Zorganizowali pierwszy zjazd, drugi, trzeci... Wcześniej spotkali się między innymi w Unieściu, w Gołkowicach, w Tumie, w Pieskowej Skale, na Mazurach i na Podlasiu. Na zjazdy przyjeżdżali artyści z Polski, ale nie tylko. Przybywali też z Niemiec, Danii, a nawet z Kanady.

- Dzięki naszym zjazdom zwiedzam całą Polskę. Byliśmy już w górach i nad morzem. Teraz pierwszy raz jestem na Kujawach - zdradza Anna Kondracka-Wiercioch z Kanady. Za granicą mieszka już 40 lat. Warto podkreślić, że jest siostrzenicą Sławy Przybylskiej, wielkiej polskiej piosenkarki. - Ciocia zanim zaczęła karierę piosenkarską, również zajmowała się malarstwem - zdradza pani Anna.

Najpierw przywozili prace, których nigdzie wcześniej nie publikowali, a po trzecim zjeździe zaczęli organizować warsztaty, plenery i wystawy.

- Te spotkania wynikają z naszej wewnętrznej potrzeby. Chcemy pokazać, co tworzymy, a przy okazji nauczyć się czegoś nowego - mówi Maria Szymańska, artystka z Mogilna.

- Po czterech zjazdach nasza przyjaciółka, która mieszka pod Nowym Sączem, zorganizowała wystawę - wspomina Danuta Majewska. - Zrobiliśmy jej niespodziankę i wszyscy się przebraliśmy. Było nas prawie 40 osób i każdy przebrał się w zwariowany sposób. Tak nam się to spodobało, że odtąd jest to nasz stały punkt programu. Zawsze mamy jakiś temat przewodni. Były już dzieci kwiaty, były postaci z bajek, a w tym roku przebieramy się za bohaterów filmów i powieści. Tak ubrani wychodzimy na ulicę powodując niemałe zamieszanie wśród przechodniów. Ludzie nas zaczepiają, robią sobie z nami zdjęcia - zdradza.

W sobotę artystów w przebraniach bohaterów filmów i powieści będziemy mogli zobaczyć w trakcie spaceru po Bydgoszczy.

W trakcie zjazdów zawsze jest czas na tworzenie w plenerze, rozmowy o sztuce, wystawy, integrację i zabawę. Artyści organizują też warsztaty. W Przyjezierzu zaprosili na nie podopiecznych Zakładu Aktywności Zawodowej. Uczyli ich puringu, zdobili świecie, tworzyli filcowane kwiaty oraz niezwykłe obrazy. - Na naszych warsztatach pokazujemy, jak można prostymi metodami udekorować swoje mieszkanie. Nie zawsze trzeba kupować strasznie drogie obrazy - podkreśla z uśmiechem Maria Szymańska.

W Przyjezierzu będą do niedzieli.

Pozostało jeszcze 9 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Twarde Pierniki krok bliżej play off! Tak kibicowaliście koszykarzom - Galeria

Twarde Pierniki krok bliżej play off! Tak kibicowaliście koszykarzom - Galeria

Taniec i śpiew! Wesoło było na XII Koncercie Muzyki Filmowej w Grudziądzu. Zdjęcia

Taniec i śpiew! Wesoło było na XII Koncercie Muzyki Filmowej w Grudziądzu. Zdjęcia

Kiedy rewitalizacja EC Szombierki? Na EKG padła deklaracja prezesa Grupy Arche

Kiedy rewitalizacja EC Szombierki? Na EKG padła deklaracja prezesa Grupy Arche

Zobacz również

Tak było podczas imprezy "Goplanie dla Autyzmu" w Kruszwicy

Tak było podczas imprezy "Goplanie dla Autyzmu" w Kruszwicy

Festiwal Food Trucków w Grudziądzu. Jeszcze w sobotę i niedzielę 26 i 27 kwietnia

Festiwal Food Trucków w Grudziądzu. Jeszcze w sobotę i niedzielę 26 i 27 kwietnia