https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z okazji Dnia Kobiet na panie z powiatu wąbrzeskiego czeka melancholijny, blues-rockowy koncert

KAK
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Piotr Krzyżanowski/Polska Press Grupa
Panie z powiatu wąbrzeskiego będą mogły świętować przy blues-rockowych dźwiękach już dwa dni przed Dniem Kobiet. Ma być niebanalnie i refleksyjnie, ale - jak zapewnia Krystek, muzyk, który tego dnia pojawi się na scenie Wąbrzeskiego Domu Kultury - każdy wyjdzie z sali z uśmiechem na twarzy.

Panie wciąż mogą odbierać bilety na koncert Krystka, czyli Krystiana Wierzchowskiego, który zaplanowano na 6 marca o g. 18 w Wąbrzeskim Domu Kultury.

36-latek, choć gra aktualnie w aż trzech zespołach, m.in. w grudziądzkim Krystek Band, chce rozpocząć solową karierę. - Skupiam się na solowym graniu, w tym się jednak czuję najlepiej - mówi "Pomorskiej" Krystian Wierzchowski.

A jaka jest jego twórczość? - Autorskie utwory, opowieści z mojego życia, moje przemyślenia zawarte w utworach - kontynuuje Krystek. - Są to różnego rodzaje opowieści, nawiązania do wesołych historii - dodaje.

I właśnie w WDK zagra przede wszystkim swoje autorskie przeboje. Jak sam mówi, są to głównie melancholijne utwory, blues-rockowe. Ballady, ale zdecydowanie niebanalne. I ma na to dowód - opowiedział "Pomorskiej", w jaki sposób powstał jeden z jego utworów.

- Do "Doliny marzeń" tekst stworzyła para narzeczonych, która nie wie o tym nawet nie wiedziała - mówi Krystian Wierzchowski. - Poprosiłem koleżankę z pracy, żeby wraz z narzeczonym, będąc w dwóch rożnych stronach mieszkania, opisali, jak się poznali, co w sobie lubią i szanują oraz co by chcieli w sobie zmienić - opowiada Krystek.

Czytaj także:
Czy wicedyrektor wąbrzeskiej szkoły kradła w „Biedronce”? Rozstrzygnie sąd

Informacjami się między sobą nie podzielili. Co myśli ta druga osoba, dowiedzieli się dopiero... na swoim weselu, gdy Krystek zagrał po raz pierwszy utwór, do którego tekst został stworzony z połączenia ich notatek.

Co, ciekawe, oprócz własnych utworów, Krystek planuje także zagrać w WDK dwa covery znanego toruńskiego muzyka i zespołu, w którym grał. - Motto tego muzyka brzmi: "Co się nie dogra, to się dowygląda" - mówi Krystek i zachęca do przyjścia. - Ludzie lubią słuchać takie utwory, które już gdzieś kiedyś usłyszeli. Przychodzą na moje autorskie koncerty z dozą nieufności - podkreśla.

Może warto się przełamać? - Nie zabraknie utworów, które skłaniają do refleksji, które rozweselają, ale także wprowadzają melancholię, sposób doceniania życia tu i teraz, potrzeby danej chwili - podkreśla Krystek i poleca mieszkańcom powiatu, aby poczuli przyjemność z muzyki granej na żywo, z serca, bez playbacku.

- Trzeba przyjść, posłuchać i poczuć - reasumuje.

Ale najpierw, należy wziąć wejściówki! Są do odebrania w Wąbrzeskim Domu Kultury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska