★ Teraz we wsi Pałcz koło Fordonu prowadzi 12-hektarowe gospodarstwo. Udało się rozpoznać mężczyznę czytającego Manifest PKWN na popularnym zdjęciu, reprodukowanym przy okazji Święta 22 Lipca, w setkach tysięcy egzemplarzy na różnych okazjonalnych wydawnictwach. To 61-letni już Jan Gabrowski. Zdjęcie zrobiła jakaś nieznana dziewczyna wiosną 1945 r., między Bochnią i Wieliczką, a rozpoznał go po latach przyszły zięć, kapral gdańskiego WOP Ryszard Zwierzchowski. Kiedy kończyła się wojna, Gabrowski z tłumokiem na plecach, przemierzał rowerem południową Polskę i zastanawiał się gdzie urządzi sobie życie. W ruchu oporu był łącznikiem i rusznikarzem, ale na przeludnionej Nowosądecczyźnie, skąd pochodził, już nie widział dla siebie miejsca. I właśnie wtedy, kiedy zszedł z roweru, by przeczytać rozplakatowany manifest, zrobiono mu historyczne zdjęcie.
★ Tegoroczne Dni Tucholi zainaugurowano obchodami 100-lecia Nadleśnictwa Rytel. Powstało ono 1 lipca 1868 roku z części najstarszych w powiecie chojnickim nadleśnictw Czersk i Woziwoda. Obejmuje 9.236 ha. Od 18 lat kieruje nim inż. Walerian Rekowski.
★ W Toruniu, podczas wiecu solidarności z walczącym Wietnamem, pracownice Zakładów Materiałów Opatrunkowych przekazały temu krajowi 10 tys. bandaży wykonanych specjalnie w czynie społecznym. Już wcześniej pracownice tej firmy okazały podobny gest, wykonując i przekazując spore ilości opatrunków i bandaży.
★ Na Kujawach i Pałukach przez dwa dni przebywało 65 zagranicznych uczestników harcerskiego obozu „Malta 68” w Funce. Zwiedzili Żnin, Biskupin, Mogilno, Strzelno, Kruszwicę, Inowrocław i odwiedzili obóz w Łącku. W Kruszwicy młodzi goście z ZSRR, Francji, Szwecji i Danii dali specjalnie przygotowany program artystyczny dla dzieci z okolicznych kolonii i harcerskich obozów.
★ 13 lipca jeden z mieszkańców Inowrocławia, Krystian L. został w lesie koło Liszkowa pokąsany przez jadowitą żmiję. Inowrocławski San-Epid wydał specjalny apel o ostrożność, zwłaszcza ze strony opiekunów małych dzieci, podczas pobytu w lesie.
★ Rejonowy Urząd Telekomunikacji w Inowrocławiu zainstalował w mieście sześć nowych, oszklonych budek, z automatami do rozmów telefonicznych. Teraz będzie ich osiem. RUT mógłby wystawić jeszcze dwie, ale powstrzymała go kompletna dewastacja takich obiektów na Rynku i w Szymborzu. Miesięcznie publiczne telefony w mieście przynoszą około 12 tys. zł, ale tyle samo kosztują naprawy po chuligańskich wyczynach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
