Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad ustawą, która prawo użytkowania wieczystego gruntu zamieni na udział w prawie własności. Ustawa ma obowiązywać od 1 stycznia 2017 r.
Dotyczy to jednak tylko budynków wielorodzinnych, czyli ważne jest dla członków spółdzielni mieszkaniowych, którzy są właścicielami mieszkań z prawem użytkowania gruntu.
Użytkowanie wieczyste- spółdzielnie już załatwiły sprawę
Dla wielu spółdzielni mieszkaniowych na Kujawach i Pomorzu nowelizacja nie ma większego znaczenia. Większość gruntów została przekształcona wcześniej.
W Bydgoszczy rada miasta podjęła uchwałę, zgodnie z którą spółdzielnie mogły wykupić grunt pod blokami za 5 proc. wartości. I w większości z tego skorzystały. Tylko nieliczne budynki, gdzie nie było zgody wszystkich współużytkowników, nie mogły z tego skorzystać.
- U nas zmiana dotyczyć będzie dwóch lub trzech nieruchomości, których nie można było wykupić - informuje Aleksandra Domke, wiceprezes Bydgoskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Sprawy w większości zostały załatwione, gdy można było wykupić grunt za 5 proc. wartości.
Także w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na 230 budynków grunty nie są przekształcone tylko w pięciu. - Ustawa odwraca sytuację, teraz z mocy prawa udział w użytkowaniu wieczystym zamieni się w własność, ale to oznacza także jednorazowe opłaty, które lokatorzy będą musieli wnieść - nie ukrywa Ewa Hardyk, wiceprezes FSM. - Mogą więc do tego podejść z rezerwą.
Toruńskiej spółdzielni "Na Skarpie" sprawa w ogóle nie dotyczy. - Od kilku lat mamy już przekształcone grunty - informuje Włodzimierz Winkler, kierownik biura obsługi mieszkańców.
Włocławska SM Południe ma nieprzekształcone grunty tylko pod dwoma budynkami.
Nieruchomości jednorodzinne i komercyjne bez zmian
Nowelizacja nie obejmuje jednak gruntów pod domami jednorodzinnymi, ani pod pawilonami handlowymi, parkingami itp. A to właśnie opłaty za użytkowanie wieczyste ziemi pod działkami komercyjnymi są dla spółdzielni ważne.
W Bydgoszczy w ubiegłym roku miasto przeszacowało wartość tych gruntów i podniosło opłaty. - W przypadku niektórych działek wzrosła nawet o 1000 proc. - mówi Aleksandra Domke, wiceprezes BSM. Skutki odczuły także inne spółdzielnie. Od decyzji odowłały sie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Czekają na wyrok.