Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Za friko zwiedzasz różne kraje" - mówią. A wcale nie jest tak wesoło

(dan)
Daniel Szukalski w tym roku chce powalczyć o tytuł mistrza Polski kierowców autobusów
Daniel Szukalski w tym roku chce powalczyć o tytuł mistrza Polski kierowców autobusów Nadesłane
Jak jeszcze jeździł autobusem MPK po Inowrocławiu, marzył o tym, by za kierownicą wielkiej ciężarówki przemierzać kraje Europy. Gdy marzenie to zrealizował, zatęsknił za pasażerami autobusu.

Daniel Szukalski przynajmniej raz w roku trafia na łamy "Pomorskiej". Bierze udział w mistrzostwach umiejętności prowadzenia samochodów dostawczych i autobusów. Na swoim koncie ma już tytuły wicemistrzów Polski, a nawet brązowego i złotego medalisty w mistrzostwach świata.

W trakcie jednego z wywiadów, jaki udzielił nam po powrocie z mistrzostw zdradził, że marzy o tym, by wyrwać się z Kujaw. Chciał ciężarówką podróżować po Europie. Zwiedzać ją, poznawać nowych ludzi, nowe kraje, a jednocześnie w ten właśnie sposób zarabiać na życie.

Pomóż! Mistrz kierownicy, pracownik bydgoskiego PKS, szuka sponsora do medalu

Wówczas był jeszcze kierowcą MPK. Codziennie jeździł niemal tą samą trasą, spotykał tych samych ludzi. Lecz nie narzekał. Tylko marzył o innym życiu. Marzył, marzył, aż wymarzył.
- Marzenia się spełniają. Tylko trzeba bardzo chcieć, aby się spełniły. I coś robić w tym kierunku - wyznaje. Trafił do firmy transportowej. Jeździ po całej niemal zachodniej Europie. Szybko się jednak okazało, że rzeczywistość jest inna niż ta wymarzona.

Każdy, kto słyszy, że ciężarówką jeździ po Europie, komentuje to mniej więcej tak: "Ty to masz fajnie. Pracujesz, a jednocześnie za friko zwiedzasz różne kraje".

- Ale co to jest za zwiedzanie. Przecież ja niemal non-stop jeżdżę autostradami. Kierowca ciężarówki nie ma czasu na zwiedzanie. Musi dojechać do klienta. I to, co zobaczy po drodze, musi mu wystarczyć. Jesteśmy cały czas poganiani przez planistów - wyznaje.

Już tęskni za autobusami. - Tam byli pasażerowie. Z wieloma zdążyłem się zaprzyjaźnić. Niemal przez cały czas miałem kontakt z ludźmi. To mnie zawsze bawiło i pozytywnie napędzało - przekonuje. Najgorzej jest, gdy przychodzą święta. - Zaczyna mi doskwierać to, co innym kierowcom zawodowym, a więc samotność, ból, tęsknota za rodziną i bliskimi, czasami bezradność...

- Nie, nie! - protestuje. Nie żałuje wcale, iż kiedyś marzył o pracy za kierownicą ciężarówki. - Cieszę się, że moja firma dała mi szansę. Pozwoliła mi na to, abym mógł spełnić swoje marzenie i odbić się od dna finansowego.

Coraz częściej myśli jednak o powrocie do autobusu, do ludzi. I znów marzy. Może znajdzie pracę gdzieś bliżej domu. Może kiedyś założy własną firmę transportową. Może w tym roku zostanie mistrzem Pol- ski, a za dwa lata - mistrzem świata. Możesz mu pomóc. Daniel, jak przed każdymi za-wodami, szuka sponsorów. Czeka na kontakt. Jest dostęp- ny na www.facebook.pl oraz www.nk.pl.

wInowrocław - informacje

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska