Za każde wycięte drzewo posadzone będą trzy nowe

Wycinka drzew została wcześniej uzgodniona z mieszkańcami Sędzina podczas spotkania na początku stycznia 2017 roku - W trakcie spotkania omówiliśmy z proboszczem sytuację, jaka jest na cmentarzu - mówi pan Michał, mieszkaniec gminy Zakrzewo - Drzewa zagrażały bezpieczeństwu. Kilka lat temu, kiedy przez naszą gminę przechodziły mocniejsze wichury, to często spadające gałęzie niszczyły nagrobki. Tak było między innymi z grobem moich dziadków. Dlatego opowiadałem się za pozbyciem się tych drzew.

- My tutaj już nie mieszkamy od kilku lat, ale mamy tu pochowanych bliskich i myślę, że dobrze się stało, że usunięto te drzewa - mówi pani Barbara - Były już stare i ledwo się trzymały. Teraz jest lepiej. A poza tym kilka silniejszych i zdrowszych drzew jeszcze zostało.

Po zasięgnięciu opinii miesz-kańców proboszcz udał się po zezwolenie na wycinkę drzew do wójta gminy Zakrzewo.
- Ksiądz proboszcz złożył u nas w urzędzie stosowny wniosek - mówi Jan Bąk, zastępca wójta gminy Zakrzewo. - Po zapoznaniu się ze sprawą wydaliśmy zgodę. Z tego co mi wiadomo, wycinka w całości została sfinansowana przez księdza z środków, jakie zbierał wspólnie z mieszkańcami Sędzina od początku roku.

Do tej pory usuniętych zostało ponad 20 drzew znajdujących się na terenie cmentarza parafialnego. Wyciętych ma zostać jeszcze ok. 10. W ich miejsce zostaną posadzone nowe.

- W pozwoleniu, jakie uzyskał ksiądz proboszcz na wycinkę znajdującego się tam drzewostanu, zaznaczone zostało, że zobowiązany jest on również posadzić nowe w takich miejscach, gdzie nie będą one zagrażały pomnikom, ogrodzeniu oraz innym obiektom i wyposażeniu, które na cmentarzu się znajduje - kontynuuje Jan Bąk. - Co więcej, w miejsce każdego wyciętego drzewa nasadzone mają zostać trzy nowe.

- Do końca marca będziemy prowadzili roboty polegające na usuwaniu drzew i porządkowaniu terenu na naszym cmentarzu - mówi ks. proboszcz Karol Kaczewiak z parafii św. Mateusza w Sędzinie - Następnie na jesień bieżącego roku lub najprawdopodobniej wiosną przyszłego zaczniemy sadzić nowe drzewa, które, mam nadzieję, upiększą nam okolicę i nie będą zagrażały bezpieczeństwu znajdujących się tutaj nagrobków i przychodzących na cmentarz ludzi.