Do rywalizacji w 1. Memoriale Wiesława Czapiewskiego przystąpiło 9 zawodniczek i 6 zawodników. Po pierwszym dniu rywalizacji pań prowadzi halowa wicemistrzyni świata z Belgradu w pięcioboju – Adrianna Sułek. Bydgoszczanka uzyskała czas 13,70 w biegu na 100 m ppł, skoczyła wzwyż 1,87, pchnęła kulą 13,20 i pobiegła 200 m w czasie 24,34. Szczególnie wynik w skoku wzwyż budzi respekt, to jej rekord życiowy. Polka zgromadziła 3777 punktów, co daje jej wyraźne prowadzenie.
- Wierzę, że jutro przyjdzie troszkę więcej ludzi, aby pomagać mi uzyskać minimum na mistrzostwa świata i Europy. Rano dziś było trochę kibiców z czego się cieszyłam, ale potem pogoda przestała na sprzyjać – mówiła wicemistrzyni świata.
Trener Czapiewski był w jej ocenie wybitnym fachowcem.
- Takich specjalistów w Polsce nie ma. To był wybitny szkoleniowiec i byłby w stanie wyciągnąć ze mnie wszystko, co najlepsze. Teraz musiał szukać swojej drogi i sposobu na siebie. Nie żałuję decyzji o współpracy z trenerem Markiem Rzepką. Wszystko jest na dobrych torach. Wracamy na moje właściwe, mocne tory – powiedziała Sułek.