https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za straty spowodowane przez zwierzynę zapłaci państwo. Ale kiedy?

(koci)
Zmiany prawa łowieckiego  uchwalone w 2016 r. wprowadziły zasadę odpowiedzialności za szkody łowieckie przez Skarb Państwa
Zmiany prawa łowieckiego uchwalone w 2016 r. wprowadziły zasadę odpowiedzialności za szkody łowieckie przez Skarb Państwa Polska Press
Przepisy, na które czekają rolnicy miały obowiązywać od 2017 r., przesunięto je na styczeń 2018 r. i wszystko wskazuje na to, że ten termin także nie zostanie dotrzymany. Samorząd rolniczy pisze w tej sprawie m.in. do premier Beaty Szydło

Zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej zwrócił się z apelem do pani premier o realizację przepisów ustawy z 22 czerwca 2016 roku o zmianie ustawy Prawo łowieckie, wprowadzających nowe zasady odpowiedzialności za szkody wywoływane przez zwierzynę płową (z rodziny jeleniowatych) w uprawach rolnych.

Samorząd rolniczy podkreśla, że zmiany prawa łowieckiego uchwalone w 2016 r. wprowadziły zasadę odpowiedzialności za szkody łowieckie przez Skarb Państwa oraz szacowania szkód przez komisje powołane przez wojewodów. Uchwalone w czerwcu przepisy zakładały w art. 5 ustawy moment ich wejścia w życie z dniem 1 stycznia 2017.

Zmiana dobra, ale kiedy wejdzie w życie?

– Z nieznanych nam powodów (...) dokonano zmiany art. 5, określając moment wejścia w życie na 1 stycznia 2018 r. – czytamy w piśmie Podlaskiej Izby Rolniczej skierowanej do premier Beaty Szydło.

Rolnicy obawiają się jednak, że ten termin także nie zostanie dotrzymany, bo nie przewidziano na to pieniędzy w budżecie. Zwracają się o wskazanie w ustawie budżetowej na 2018 r. pozycji kosztowej na realizację tych działań.

Obawiają się, że znowu będzie nowy termin

– Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której nasze środowisko jest lekceważone przez uchwalenie kolejnego nowego terminu wejścia w życie znowelizowanej ustawy Prawo łowieckie – pisze Podlaska Izba Rolnicza. – Brak prac związanych z wdrożeniem znowelizowanej ustawy budzi uzasadnione obawy co do realności wejścia w życie przepisów z dniem 1 stycznia 2018 roku, szczególnie wobec braku przepisów wykonawczych i niezarezerwowania środków w projekcie Ustawy Budżetowej na 2018 r.

Szkody łowieckie traktowane po macoszemu

Podlaska Izba Rolnicza zwraca uwagę, że w związku z wejściem w życie nowelizacji, konieczne jest uchwalenie rozporządzeń wykonawczych określających szczegółowe zasady szacowania szkód łowieckich. Z uwagi na to, że dotyczą one rolników, domaga się udziału rolników w kształtowaniu i opiniowaniu przedmiotowych przepisów wykonawczych. A przedmiotowe przepisy wykonawcze są bardzo ważne, gdyż one będą kształtować wysokość odszkodowania za szkody łowieckie.

Według samorządu rolniczego problem szkód łowieckich nadal traktowany jest „po macoszemu”.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zając Poziomka
W dniu 07.11.2017 o 22:32, Mam racje napisał:

No to ciekawe,czemu my cZyli Państwo mamy płacić za szkody rolników. Skoro to myśliwi hoduja dla siebie dzikie zwierzęta.

Czemu?

W Polsce na 38 milionów głów jest około 120 tys. myśliwych.

Za to w sejmie i senacie polujących ponad 30%.

I potrafią się dogadać ponad wszelkimi podziałami.

Teraz wiesz, czemu?

M
Mam racje
No to ciekawe,czemu my cZyli Państwo mamy płacić za szkody rolników. Skoro to myśliwi hoduja dla siebie dzikie zwierzęta.
n
nie zabijaj
cały ten biznes myśliwski powinien być w ręku państwa. To służby państwowe powinny np. zajmować się dokarmianiem zwierzyny i zajmować się tą całą gospodarką łowiecką. Myśliwy powinien tylko kupować od państwa prawo do polowania na określony termin i określone miejsce, oraz płacić za upolowane zwierzę.
w
wilk dobry
tak być powinno, ale myśliwi powinni płacić dla państwa za zgodę na polowanie.
j
jeleń

CZYLI ZAPŁACĄ PODATNICY, TO DOBRE ROZWIĄZANIE,  ale za polowanie powinni płacić myśliwi dla Państwa.

ś
święte krowy

POLSKI PODATNIK PŁACI ROLNIKOM ZA WSZYSTKO, i tyle na ten temat.

A
Anty K.

Kiedy państwo będzie płacić za zabójstwa kierowców przez łosie i inną zwierzynę chronioną. Teraz to już plaga, która rozlała się na cały kraj, niedługo zamiast ludzi będą tylko zwierzęta.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska