kilkadziesiąt strony. Aż najeżony jest cyframi, danymi i kosztami komunalnej spółki.
Jak się dowiadujemy, gdyby dopłaty zostały utrzymane, to realna byłaby nawet obniżka dla czerszczan. ZUK, licząc taryfę na nowy rok, brał pod uwagę zużycie wody w tym roku. A to było rekordowe w związku z suszą. Im więcej zużytej wody, tym więcej wpływów do spółki, co ma istotne znaczenie przy prognozowaniu i wyliczeniu nowych stawek.
W urzędzie zdecydowano się na rezygnację z dopłat do wody. W sprawie wypowiedzą się radni, ale jest przesądzone, że nowy cennik będzie taki. Metr sześc. wody będzie droższy o 27 gr. Wyliczono, że dla pięcioosobowej rodziny, która na jednego członka w rodzinie zużywa miesięcznie dwa metry, oznaczać to będzie większy wydatek o 3 zł.
Przeczytaj także: W Czersku będą większe rachunki za wodę i ścieki
W skali roku to niemal 40 zł. Utrzymane będą dopłaty do wody dla Lutomia, Żukowa i Zapędowa. W związku z tym, że gmina kupuje wodę z gminy Tuchola - (wybudowano rurociąg), co jest bardzo kosztowne, owa stawka bez dopłat musiałaby tam wynieść nawet ponad 6 zł za metr. Będzie jak wszędzie - 2,40 zł (brutto). Ścieki w gminie pozostaną na niezmienionym poziomie - 6, 32 zł (brutto). Trudno porównywać te stawki z innymi miastami, bo tam nowe ceny nie są jeszcze uchwalone.
