https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabawa pyszna, że hej

Maria Eichler
Więcej zdjęć można szukać w naszej fotogalerii
Więcej zdjęć można szukać w naszej fotogalerii
W doskonałych humorach wrócili ze zjazdu Daleckich członkowie tego rodu.

Bawili się świetnie i już snują plany na kolejne spotkania, bo nie ma to jak rodzina. W tym roku zjazd był mniej liczny, bo w rodzinie zbiegły się z terminem zjazdu aż trzy wesela i na zbiórkę w Ostrowitem stawiło się 230 osób.

Wszystkim spodobało się czarowne miejsce nad jeziorem, a gospodarze pp. Syperowie ujęli gościnnością i dbałością o komfort przyjezdnych. Atmosfera była wesoła, a większość wytrzymała do 3.00 nad ranem. Byli i tacy, którzy jeszcze w niedzielę biesiadowali w namiotach.

Ze starostami

W tym roku po raz pierwszy wybrano starostów zjazdu, którymi byli Maria Głomska z Kamienia i Stanisław Mezek z Kęsowa. Zaś członkowie rodziny powyżej 80-ki dostali honorowe dyplomy, Nie zabrakło konkursów, i dla młodych, i dla starszych. A wszystko - po bożemu zaczęło się od mszy, którą odprawił miejscowy proboszcz ks. Kazimierz Matyja. Honorowym gościem był wójt Zbigniew Szczepański z małżonką.

Wypalił też pomysł z wiankami świętojańskimi, bo mimo że wcześniej nie brakowało uwag, iż robota przy nich może pójść na marne, to ich twórcy popisali się inwencją i wianki były ładne.

W lata parzyste

A przy ognisku można było się grzać do białego rana.

- Następne spotkanie za dwa lata, bo postanowiliśmy spotykać się w lata parzyste - mówi jedna z organizatorek Jadwiga Kaźmierska. - Być może w mniejszym gronie jakieś "gałązki" rodu spotkają się za rok. I kto wie, czy nie w tym samym miejscu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska