Zabawki dla najmłodszych. Gryzaki i grzechotki trafiły pod lupę inspektorów. Brakuje im dobrych kształtów, wytrzymałości i konstrukcji

Osiem wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej (w tym nasz, z siedzibą w Bydgoszczy) wzięło pod lupę takie produkty. Wykryto nieprawidłowości formalne w aż 28 na 44 badanych produktach (takie jak na przykład niepoprawna deklaracja zgodności oraz błędy w instrukcji lub nieprawidłowe ostrzeżenia).

- Najwięcej problemów dotyczyło huśtawek. 21 na 31 przebadanych laboratoryjnie produktów posiadało wady konstrukcyjne - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Skontrolowano w sumie 44 produkty - 23 zabawki i 21 huśtawek. Niecałe 60 proc. badanych produktów pochodziło z Polski.

Huśtawki miały zbyt małą wytrzymałość na obciążenie, niewłaściwy system montażu, niewłaściwy lub brak systemu zabezpieczającego dziecko przed upadkiem.

Natomiast w przypadku zabawek zdarzały się niewłaściwe kształty, pękanie szwów.

Skontrolowano między innymi cztery gryzaki (z czego jeden został zakwestionowany), 13 grzechotek (cztery zakwestionowano), sześć innych zabawek (w tym aktywizującą do trzymania w rączce, a także taką do ściskania; w sumie zakwestionowano trzy).

Kontrole także w regionie

W województwie kujawsko-pomorskim skontrolowano trzech przedsiębiorców prowadzących sprzedaż hurtową zabawek. Kontroli u nas poddano cztery rodzaje zabawek (dwie zabawki i dwie huśtawki). Jak podaje Dagmara Kunda, specjalista Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy, wszystkie je zakwestionowano.

Wykryto niezgodności w zakresie nieprawidłowej konstrukcji i zastosowanych materiałów. Zestaw grzechotek miał niewłaściwy kształt i rozmiary. W innej zabawce wykryto nietrwałość szwów - w wyniku czego dostępne stało się wypełnienie. A w oznakowaniu jeszcze innej niezasadnie umieszczono ostrzeżenie w formie graficznej, że nie nadaje się dla dzieci w wieku 0-3 lat.

Kontrolowani w naszym regionie niezwłocznie wycofali ze sprzedaży zakwestionowane produkty.

W sumie Inspekcja Handlowa w tych ośmiu województwach wystąpiła do przedsiębiorców sześć razy, złożyła 21 wniosków o wszczęcie postępowań administracyjnych oraz wydała cztery decyzje zakazujące udostępniania produktu.

Przypomnijmy, co roku UOKiK z Inspekcją Handlową sprawdzają laboratoryjnie w sumie ponad 500 rodzajów zabawek. Średnio co trzeci taki produkt nie przechodzi pomyślnie badań.

Zanim kupisz prezent na święta

Każda zabawka (lub jej opakowanie) powinna posiadać znak “CE”, który potwierdza zgodność z wymaganiami bezpieczeństwa. Dopasuj zabawkę do wieku dziecka. Zwróć uwagę na części ostre oraz wystające - rurki i sztywne elementy, które mogą stanowić niebezpieczeństwo przebicia ciała dziecka i powinny być osłonięte. Końcówki osłony powinny posiadać wystarczająco dużą powierzchnię, która pozwoli uniknąć przekłucia ciała.

W przypadku zabawek dla dzieci poniżej trzeciego roku życia należy też zwrócić uwagę na: materiały wypełniające (nie powinny zawierać żadnych twardych ani ostrych elementów, takich jak kawałki metalu, gwoździe, igły i drzazgi), zabawki nie powinny posiadać zbyt małych części umożliwiających maluchowi ich połknięcie, opakowania (wykonane z elastycznych tworzyw sztucznych, o obwodzie otworu większym niż 380 mm nie powinny być zamykane za pomocą ściągnięcia sznurka lub linki). Kupując zabawkę należy także zwrócić uwagę, czy dołączone zostały ostrzeżenia w języku polskim.

Wątpliwości przy zakupie zabawek

Jeśli masz jakieś wątpliwości co do bezpieczeństwa zabawek, poinformuj najbliższą placówkę Inspekcji Handlowej (Inspektorat działa w Bydgoszczy, a delegatury w Toruniu i we Włocławku) lub Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Infolinia Konsumencka - telefon 801 440 220 i (22) 290 89 16 lub e-mail [email protected]).