25 lat więzienia zażądała dziś prokuratura dla Marcina K. z Golubia-Dobrzyna za zabójstwo żony Beaty. Jego obrońca w mowie końcowej dowodził, że to kobieta doprowadziła męża na skraj wytrzymałości: piła, zdradzała, kłamała.Tekst: Małgorzata Oberlan>>>>CZYTAJ DALEJ
Grzegorz Olkowski
25 lat więzienia zażądała dziś prokuratura dla Marcina K. z Golubia-Dobrzyna za zabójstwo żony Beaty. Jego obrońca w mowie końcowej dowodził, że to kobieta doprowadziła męża na skraj wytrzymałości: piła, zdradzała, kłamała.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice