Mąż przyznał się do zabójstwa 26-letniej kobiety, której ciało znaleziono w kamienicy w Lubsku. Trafił do aresztu tymczasowego, tam oczekiwał na proces. Jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – swoją żonę zasztyletował. Później mężczyzna spowodował pożar, aby zatuszować zbrodnię.
O sprawie donosi Onet. Pożar wybuchł w kamienicy, przy ul. Krakowskie Przedmieście, w poniedziałek po godz. 15.00.
Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji:
Ogień pojawił się w mieszkaniu na poddaszu kamienicy. W środku ujawniono zwłoki kobiety.
Szybko prawda wyszła na jaw. 26-latka zmarła nie przez pożar, ale po zasztyletowaniu. Jej mężowi postawiono zarzuty zabójstwa.
Zbigniew Fąfera dla Onetu:
Sąd Rejonowy w Żarach uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Wobec męża denatki zastosowano areszt tymczasowy. Podejrzanemu grozi nawet dożywocie.