Zabrakło pieniędzy na remont ulicy Sobieskiego w Grudziądzu

W dniu 21.02.2015 o 10:32, Gość napisał:

Portowa już się sypie przy młynie. Bruk powylatywał na rondzie. Ale kogo to obchodzi. Jak kamien spod opon trafi kogos w głowe to będzie dopiero lament.

Fakt, dziwnie to wygląda (końcówka al. 23 Stycznia, przed rondem z Portową). Tak jakby samochody jadące pod górkę wyrywały bruk.

Zniknęła też jedna płytka ze splotu torowego w al. 23 Stycznia między Rybacką z Klasztorną.

W dniu 21.02.2015 o 10:32, Gość napisał:

Portowa już się sypie przy młynie. Bruk powylatywał na rondzie. Ale kogo to obchodzi. Jak kamien spod opon trafi kogos w głowe to będzie dopiero lament.

Bo bruk to ba umieć położyć, a fachowcy już dawno , są po drugiej strony tęczy, a ci układacze to co dziś robią to sorry, to tylko układacze.

Portowa już się sypie przy młynie. Bruk powylatywał na rondzie. Ale kogo to obchodzi. Jak kamien spod opon trafi kogos w głowe to będzie dopiero lament.

   POlecam prezydentowi Malinowskiemu spacer chodnikami ulicy Wyzwolenia.

Na chodnikach samochód przy samochodzie. Płytki chodnikowe idąc od ulicy Rapackiego popękane, górki, wyboje.

Stan tej ulicy znany jest prezydentowi od co najmniej 2 lat. Ulica jest przykładem zaniedbań dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu. Układ ulicy z lat 60-tych minionego wieku, a zmiany są w planach ZDM  !

    Tymczasem każdego dnia urąga obowiązującemu prawu parkowanie pojazdów na chodnikach, bo nie ma gdzie postawić auta. Oznakowanie ustawione przed laty ignoruje rozwój cywilizacji ! Na  dziurawych chodnikach

stoją samochody, a po ulicy polanej trochę asfaltem chodzą piesi ! 

    Czy ZDM do czasu remontu nie jest w stanie znaleźć rozwiązania tymczasowego ?

   Jest tak: jak ktoś zadzwoni to straż miejska przyjeżdża i zostawia wezwania. Miejsc parkingowych kilkanaście, a samochodów kilka  razy więcej !

   Jak dyrektor ZDM nie jest w stanie wymyślić rozwiązania problemu, albo wyegzekwować rozwiązania od podległych pracowników to dyrektorowi DZIĘKUJEMY !

Ta sytuacja jest rażącym ignorowaniem prawa, deprecjacją stosowanego przez miasto prawa !

Panowie dziennikarze: weźcie się za tych fachowców z urzędu ! Przestańcie klaskać, przestańcie być tubą propagandową urzędu ! Kiedy w Grudziądzu będzie niezależna prasa ?

W dniu 19.02.2015 o 11:57, zyga napisał:

Remont ul. Ikara zdecydowanie potrzebny. Aż dziwne że jeszcze się tam żaden kolarz nie rozbił podczas majowego wyścigu.

ulice remontowane sa dla lepszego komfortu jazdy samochodem lub autobusem nie dla kolarzy.jak maja zla droge niech organizator poszuka im lepsza

Remont ul. Ikara zdecydowanie potrzebny. Aż dziwne że jeszcze się tam żaden kolarz nie rozbił podczas majowego wyścigu.

W dniu 19.02.2015 o 12:56, wkurzona napisał:

Będą mieli wąskie chodniczki, ledwo 2 osoby się miną nie wspomnę o matkach z wózkami...za to autostrada środkiem osiedla popłynie...ot to ten raj...Żeby wyjechać z parkingu trzeba będzie drugiej osoby która wstrzyma ruch bądź da znać czy oby zza łuku nie jedzie " przepisowo" inne auto...Tak  jak mamy na Strzemięcinie...aby wyjechać z podporządkowanej w Śniadeckich cało trzeba mieć sporego farta...no ale 2 miejsca parkingowe (kosztem bezpieczestwa pozostałych) są więcej...no i lusterka postawili- szkoda że zimą zamarzają lub regularnie zasłaniane są przez tiry parkujące na łące- ot ten luksus...

Niestety. Władze miasta tkwią mentalnie w latach 60-tych i starają się postawić na samochód jako podstawowy środek komunikacji w mieście, podczas gdy podstawowym środkiem komunikacji powinna być komunikacja publiczna.

Osiedlowe ulice nie projektuje się w cywilizowanym świecie jako "miejskie autostrady", a projektuje się je przede wszystkim z naciskiem na bezpieczeństwo pieszych, a przepustowość i komfort kierowców na osiedlowycyh ulicach w zasadzie nie ma większego znaczenia.

W dniu 19.02.2015 o 19:36, KAROLina napisał:

szczerze? wiem, że pewnie to jest potrzebne, ALE ... dziękuję bardzo za kursowanie autobusów w obie strony .. wiosną i latem, przy otwartych oknach, nie można spać już od 4-5 rano, bo stare "rzęchy" ledwo jeżdżą pod oknami mieszkańców i tylko charczą tymi starymi silnikami ... nie oszukujmy się, większość owych autobusów miasto puszcza na rządz i mniszek, bo przecież nowe wozy suną do szpitala, zauważyliście? :-) jak dojdzie ruch obustronny to dopiero będziemy mieć hardcor. Dodatkowo ulica ma być poszerzona w kierunku bloków, także jak się mieszka wzdłuż ulicy to już tak wesoło nie będzie .... Nie mówiąc już o próbie wyjechania z parkingu "tyłem", gdzie teraz trzeba MEGA uważać, ze względu na łuki.. ehhh ;-)

Starych rzęchów dużo już nie ma, większość autobusów jest całkiem nowa. A do szpitala jeździ Arriva, gdyż ona obsługuje linię 18.

W dniu 19.02.2015 o 08:59, Gość napisał:

To jest dobre!"teraz muszą chodzić pieszo od pętli do domu nawet po 500-600metrów" "budowę zbiorczych parkingów na rogatkach osiedla, z których nie byłoby dalej niż 500m (czyli blisko lub bardzo blisko) do dowolnego budynki"  Toż to masło maślane :lol: czym  się różni jedne 500 metrów od drugich 500m?

Miasto powinno faworyzować korzystanie z komunikacji miejskiej - z przystanku powinno być bliżej niż z parkingu.

W dniu 19.02.2015 o 11:30, Gość napisał:

dla młodych, owszem....A starych się nie wozi autem?Jak budowali osiedla w 80 latach, nie przewidzieli takiego natłoku aut, i tutaj jest problem!

Podwieźć pod dom (powinna być możliwość krótkiego postoju, żeby dowieźć starsz osobę czy duże zakupy), a potem odstawić auto na parking.

W dniu 19.02.2015 o 19:57, Zorro napisał:

Proszę, czyżby odezwał się ten, któremu pod oknem coś przeszkadza, a mnie przeszkadza jak stare ropniaki smrodzą pod oknami, a komunikacja miejska przynosi mniej szkody niż szybka jazda rozwydrzonych młodzików po osiedlowych uliczkach gdzie obowiązuje coś chyba 30 km/h, a dobro ogółu osiedlowego społeczeństwa chyba ważniejsze.Autobus przejedzie i spoko, a stare rzęchy to mają mieszkańcy , którzy taki szum robią. Trzeba się liczyć z większością a nie tylko z pismem jakiegoś dziwaka który rano wstanie i odjedzie swoim "cackiem" do pracy i tyle go widać a starzy i schorowani ludzie często o kulach pokonują te odległości pieszo, często mając wykupione bilety miesięczne, ale kursowanie i skomunikowanie autobusów na pętli to tragedia.

Masz racje, a pętla na początku osiedla to kpina z pasażerów, że nie wspomnę o ruchu jednostronnym autobusów, a kursy autobusów z jednego przystanku do Mniszka i do miasta często bez zmienionych tablic kierunkowych, kierowcy nieraz sami nie wiedzą gdzie jadą. Może chaotycznie napisane ale takie fakty

Na wyprawy wojenne Janowi też brakowało pieniędzy, a sobie radził i ochronił Rzeczpospolitą przed najazdami. Bynajmniej nie autobusów.... :) ;) :ph34r:

W dniu 19.02.2015 o 19:36, KAROLina napisał:

szczerze? wiem, że pewnie to jest potrzebne, ALE ... dziękuję bardzo za kursowanie autobusów w obie strony .. wiosną i latem, przy otwartych oknach, nie można spać już od 4-5 rano, bo stare "rzęchy" ledwo jeżdżą pod oknami mieszkańców i tylko charczą tymi starymi silnikami ... nie oszukujmy się, większość owych autobusów miasto puszcza na rządz i mniszek, bo przecież nowe wozy suną do szpitala, zauważyliście? :-) jak dojdzie ruch obustronny to dopiero będziemy mieć hardcor. Dodatkowo ulica ma być poszerzona w kierunku bloków, także jak się mieszka wzdłuż ulicy to już tak wesoło nie będzie .... Nie mówiąc już o próbie wyjechania z parkingu "tyłem", gdzie teraz trzeba MEGA uważać, ze względu na łuki.. ehhh ;-)

Proszę, czyżby odezwał się ten, któremu pod oknem coś przeszkadza, a mnie przeszkadza jak stare ropniaki smrodzą pod oknami, a komunikacja miejska przynosi mniej szkody niż szybka jazda rozwydrzonych młodzików po osiedlowych uliczkach gdzie obowiązuje coś chyba 30 km/h, a dobro ogółu osiedlowego społeczeństwa chyba ważniejsze.Autobus przejedzie i spoko, a stare rzęchy to mają mieszkańcy , którzy taki szum robią. Trzeba się liczyć z większością a nie tylko z pismem jakiegoś dziwaka który rano wstanie i odjedzie swoim "cackiem" do pracy i tyle go widać a starzy i schorowani ludzie często o kulach pokonują te odległości pieszo, często mając wykupione bilety miesięczne, ale kursowanie i skomunikowanie autobusów na pętli to tragedia.

W dniu 19.02.2015 o 07:00, niezadowolony napisał:

Mam nadzieję ,że remont przewiduje poszerzenie ulicy, zwiększenie miejsc parkingowych, oraz wprowadzenie zmiany w komunikacji miejskiej tzn. autobusy kursują tak jak to było na początku czyli na pętlę ale poprzez całe osiedle (przystanki po obu stronach ulicy) jeśli nie to co to za remont jak ludzie tak jak teraz muszą chodzić pieszo od pętli do domu nawet po 500-600metrów.W całej Polsce nie ma takiego rozwiązania, nawet na oś.Lotnisko gdzie jest ciaśniej jeżdżą tak jak powinny

szczerze? wiem, że pewnie to jest potrzebne, ALE ...

dziękuję bardzo za kursowanie autobusów w obie strony .. wiosną i latem, przy otwartych oknach, nie można spać już od 4-5 rano, bo stare "rzęchy" ledwo jeżdżą pod oknami mieszkańców i tylko charczą tymi starymi silnikami ... nie oszukujmy się, większość owych autobusów miasto puszcza na rządz i mniszek, bo przecież nowe wozy suną do szpitala, zauważyliście? :-)

jak dojdzie ruch obustronny to dopiero będziemy mieć hardcor. Dodatkowo ulica ma być poszerzona w kierunku bloków, także jak się mieszka wzdłuż ulicy to już tak wesoło nie będzie ....

Nie mówiąc już o próbie wyjechania z parkingu "tyłem", gdzie teraz trzeba MEGA uważać, ze względu na łuki.. ehhh ;-)

Będą mieli wąskie chodniczki, ledwo 2 osoby się miną nie wspomnę o matkach z wózkami...za to autostrada środkiem osiedla popłynie...ot to ten raj...Żeby wyjechać z parkingu trzeba będzie drugiej osoby która wstrzyma ruch bądź da znać czy oby zza łuku nie jedzie " przepisowo" inne auto...Tak  jak mamy na Strzemięcinie...aby wyjechać z podporządkowanej w Śniadeckich cało trzeba mieć sporego farta...no ale 2 miejsca parkingowe (kosztem bezpieczestwa pozostałych) są więcej...no i lusterka postawili- szkoda że zimą zamarzają lub regularnie zasłaniane są przez tiry parkujące na łące- ot ten luksus...

W dniu 19.02.2015 o 11:57, zyga napisał:

Remont ul. Ikara zdecydowanie potrzebny. Aż dziwne że jeszcze się tam żaden kolarz nie rozbił podczas majowego wyścigu. Co do poszerzenia ulicy, to uważam to za zbędne, przecież tam w większości po obu stronach tej ulicy są parkingi. Przypomonam też, że obowiązuje tam prędkość 30 km/h, którą tylko nieliczni przestrzegają. A chodzą tam dzieci do szkoły, jest kilka przejść dla pieszych, lecz kierowcy nic z tego sobie nie robią, nagminnie i znacznie przekraczajac tam prędkość. Może tak postawić tam kilka razy przenośny fotoradar - od razu polepszy się tam bezpieczeństwo.

Położyć progi zwalniające i po kłopocie :)  zapomniałam, to kosztuje!!!