https://pomorska.pl
reklama

Zachipują nasze psy

Fot. sxc
5 tys. czworonogów zamierza zachipować w tym roku magistrat. Akcja ruszy być może już w maju, jeśli nowe przepisy uchwali Rada Miasta. Pochłonie 350 tys. zł.

Urzędnicy przygotowali już projekt uchwały zmieniającej regulamin utrzymania czystości i porządku w mieście, który pozwoli na znakowanie psów.

- Trafi on na kwietniową sesję Rady Miasta - zapowiada Andrzej Szefler, szef wydziału gospodarki komunalnej magistratu. - Regulamin jest prawem miejscowym, radni rozpatrują go więc w dwóch czytaniach. Zmieniona uchwała mogłaby wejść w życie w maju lub w czerwcu br.

To nie pierwsza próba zmiany tych przepisów. Szefler zaznacza, że miasto stara się je przeforsować od 1996 r.

Będą boje z wojewodą?

- Już dwa razy w trybie nadzoru wojewody wykreślano nam ten punkt z uchwały - przypomina urzędnik. - Według służb wojewody znakowanie psów nie ma nic wspólnego z utrzymaniem porządku. Wiele miast wprowadziło te zapisy. Zaproponujemy więc takie zmiany, które udało się im wprowadzić.

Szefler podkreśla, że znakowanie czworonogów ma pomóc w walce z osobami, które nie sprzątają odchodów po swoich pupilach.

Jak dotąd Urząd Miasta nie miał pomysłu, jak rozwiązać ten uciążliwy problem. W ciągu kilkunastu ostatnich lat magistrat dwukrotnie - od 1997 do 2000 r. i w 2007 r. - zdecydował się rozdawać darmowe rękawice i torebki dla właścicieli czworonogów. Efekty akcji były jednak mizerne. Inicjatywa urzędników nie nauczyła torunian porządku.

Chipy pozwolą namierzyć psa i zidentyfikować jego właściciela. Na znakowanie miasto zapisało w tegorocznym budżecie 350 tys. zł. Ma to kosztować 70 zł na jedno zwierzę. Akcja w tym roku obejmie więc 5 tys. toruńskich psów. - W całości poniesiemy jej koszty - mówi Szefler. - Nie będzie to obowiązkowe.

Chipy są bezpieczne

W urządzeniu wielkości ziarenka ryżu, które jest wszczepiane psom w okolicach szyi lub między łopatkami, można zapisać wiele informacji m.in. dane właściciela, szczepienia i choroby zwierzęcia.

- Chipy są bardzo małe - mówi urzędnik. - Będą wstrzykiwane przez weterynarzy. To nie jest krwawa operacja. Dzięki temu strażnicy miejscy za pomocą specjalnych czytników będą mogli z daleka odczytać te dane. Będą one również bardzo pomocne w przypadku zaginięcia zwierzęcia.

Akcja chipowania potrwa do lipca 2010 r. Wiele miast zdecydowało się na ten krok kilka lat temu. Wśród nich jest m.in. Warszawa, Gdańsk czy Częstochowa. Zgodnie z przepisami unijnymi od 2004 r. każdy pies, który jest zabierany w podróż zagraniczną, musi mieć wszczepiony chip.

Nie każdy płaci

Według danych magistratu w naszym mieście jest szczepionych 8 tys. psów. Podatek od posiadania psa uiszcza jednak znacznie mniej mieszkańców - ok. 3 tys. Według szacunków w tym roku do budżetu miasta z tego źródła wpłynie 140 tys. zł. Opłata za jednego czworonoga wynosi 32 zł na rok.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
felix
Uważam ten pomysł za bardzo dobry . Opłaty za posiadanie psa powinny być około 100 zł . Z tych pieniędzy trzeba sfinansować sprzątanie odchodów psich . Wszędzie pełno psich odchodów .
p
pójdę do więzienia
a psa nie zaczipuję. Łysy szefo obiecywał likwidacje podatku od psa, później się wykręcił. Okaleczanie psów służyć będzie zwiększeniu ściągalności podatku, a nie utrzymaniu czystości - bo co gówienka będą zaczipowane?

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska