Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczynają przenosić stragany w okolicę dworca

mona
Te stragany na stałe znikną ze starówki
Te stragany na stałe znikną ze starówki mona
- W poniedziałek zaczynamy przenosić pierwsze stragany z targowiska przy rynku w okolicę dworca - zapowiada burmistrz Mariusz Kędzierski.

Nie wszyscy z targowiska na rynku chcą się tam przenieść na stałe.

Przeczytaj także: Na rynku w Chełmnie majtek nie sprzedadzą

Wolą handel na rynku

- Wydawało się, że po przeprowadzonych rozmowach reprezentanci handlujących w większości przystali na moją propozycję - twierdzi burmistrz. - Od razu więc rozpocząłem przygotowania tego miejsca pod taki właśnie cel.

Handlujący są innego zdania.
- Nie zgadzamy się na te przenosiny - mówi jeden ze sprzedawców. - Tam nie jest ani dobrze utwardzony teren ani odpowiednie warunki. Możemy tam sprzedawać podczas remontu płyty rynku, ale potem chcielibyśmy wrócić na swoje miejsca. Tu jesteśmy od lat.

- W Świeciu, gdy targowisko przeniesiono ze starówki, stracili na tym także sklepikarze mający swoje punkty na starówce - dodaje prowadzący jeden ze sklepików wokół rynku. - Mniej ludzi zaglądało do sklepów, obniżyły się utargi. Burmistrz będzie żałował tej decyzji, ponieważ wpływy do budżetu będą znacznie niższe. Wielu handlujących na targowisku w ogóle zrezygnuje z pojawiania się na nim. Ostatecznie wszyscy stracą na wyprowadzeniu tej formy handlu na osiedle.

Burmistrz twierdzi, że dla niego wiążące były ustalenia ze spotkania.
- Zobaczyli teren za dworcem i powiedzieli, że ten im nie pasuje - relacjonuje Mariusz Kędzierski. - Większość przystała natomiast na to, aby przygotować im plac w pobliżu - przy markecie. Nie możemy handlujących rozdzielić i zrobić targowisk w kilku miejscach, ponieważ to wymaga nakładów i pracy i finansowych. I tak przeznaczyliśmy na targowisko działkę, którą moglibyśmy wystawić na sprzedaż i zyskać za nią nawet kilkaset tysięcy złotych, bo to atrakcyjny teren.

Utwardzą teren i postawią hangar

Co zatem zostało już zrobione na placu?
- Teren został wyrównany, zniwelowany, wysypane jest kruszywo i piasek - wymienia burmistrz. - A teraz słyszę, że ludzie z targowiska mówią, że teren jest źle utwardzony, że będzie błoto po opadach deszczu a kurz podczas suszy. Larum się podniosło, a przecież nie zakończyliśmy jeszcze robót. To na razie podsypka i warstwa odsączająca, by po deszczu woda nie stała, a miała gdzie spływać.

Na teren ten przeniesione zostaną metalowe stragany z rynku.
- W poniedziałek przenosimy pierwszy - zapowiada burmistrz. - One bowiem mogą stać na ziemi. Utwardzimy zaś te miejsca, po których chodzili będą ludzie. Potem pomożemy handlującym z utwardzeniem terenu od ich strony.
Burmistrz myśli ponadto o zakupie hangaru, w którym sprzedawcy będą mogli składować swoje towary.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska