www.pomorska.pl/lipno
Więcej informacji z Lipna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Do agencji coraz częściej telefonują rolnicy, którym Wisła zalała pola. Pytają, czy w związku z olbrzymimi stratami mogą liczyć na jakąś pomoc. - Wiele wątpliwości gospodarzy budzi kwestia dopłat bezpośrednich - mówi Jaromir Piotrkiewicz. Rolnicy obawiają się, przede wszystkim ewentualnej kontroli przedstawicieli agencji. Już za późno by w tej wiosny na zniszczonych polach wznowić uprawy, więc teoretycznie agencja może uznać, że gospodarze nie wywiązali się z umowy i mimo obowiązku nie uprawiają pól.
To z kolei może skutkować odebraniem im dopłat bezpośrednich. Aby tak się nie stało rolnicy muszą poinformować ARiMR o tym, że dotknęła ich powódź. - Powinni zrobić to w terminie dziesięciu dni roboczych od daty ustania powodzi - wyjaśnia zastępca kierownika lipnowskiej ARiMR. - Tylko wówczas mogą być pewni zachowania płatności bezpośrednich na bieżący rok bez jakiegokolwiek obniżenia ich sumy.
Piotrkiewicz zapewnia, że złożenie informacji w wymaganym terminie spowoduje również, że rolnicy nie będą ponosili żadnych negatywnych konsekwencji w przypadku przeprowadzania w ich gospodarstwach kontroli. Nawet jeśli na miejscu kontrolerzy stwierdzą różnice pomiędzy danymi we wniosku, a stanem rzeczywistym.
Poszkodowani rolnicy pytają w Agencji o możliwość skorzystania z preferencyjnie oprocentowanych kredytów na wznowienie produkcji w swoich gospodarstwach. Jak wyjaśnia Jaromir Piotrkiewicz będą one przyznawane. Jest to dla gospodarzy bardzo ważne, bo do oprocentowania takiego kredytu dopłaca Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dlatego jest on dużo korzystniejszy niż dostępne kredyty komercyjne. - Rolnik, który będzie chciał zaciągnąć taki kredyt płaci jedynie 2 proc. należnego oprocentowania w skali roku - tłumaczy kierownik. - Jedynym warunkiem jest ubezpieczenie przynajmniej połowy średniej rocznej produkcji lub dochodu związanego z produkcją. Jeśli ubezpieczenia nie ma oprocentowanie jest nieco wyższe.
Lipnowscy rolnicy, tak jak gospodarze z całej Polski, których dotknęła powódź mają możliwość wzięcia kredytu m.in. na środki do produkcji rolnej np. nawozy, paliwa, czy też zakup inwentarza albo na kupno maszyn rolniczych.
Udostępnij