Uczniowie przylecą z Norwegii
Koncertował na kilku kontynentach. Był wykładowcą wyższych uczelni w Milwaukee, Rochester i Oslo. Wchował utalentowanych uczniów.
Kilku z nich przyjedzie do Grudziądza z Norwegii. Wystąpią dla ś.p. Piotra Janowskiego i dla nas: Susanne Hvinden Hals - sopran, Kathrine Hvinden Hals - skrzypce, Adrian Goicoechea - skrzypce, Ingunn Tennoe - fortepian i Keni Nema Rae - flet.
Przyjedzie wielu jego przyjaciół, m.in. aktorzy: Wojciech Siemion, Barbara Kasper-Siemion i Joanna Kasperska, pisarz i poeta Józef Pless. Będzie trio wiolonczelowe Andrzeja Wrobla, z którym współpracował, a także śpiewaczka Agnieszka Kurowska (Warszawska Opera Kameralna) i flecistka Aleksandra Janowska.
Licytacja rzeźby - na pamiątkową tablicę
Piotra Janowskiego wspominać będziemy z jego żoną, Joanną Maklakiewicz. Grudziądzcy artyści rzeźbiarze Paulina Kaczor-Paczkowska i Ryszard Kaczor przygotowali rzeźbę na aukcję. Dochód przeznaczą na ufundowanie tablicy pamiątkowej, która znajdzie się w auli szkoły muzycznej w Grudziądzu.
Zmarł w grudniu ubiegłego roku, gdy miał 57 lat. Był wyjątkowym talentem.Obdarzony fenomenalną pamięcią muzyczną, już jako 16-latek zdobywał laury w międzynarodowych konkursach. Był pierwszym, polskim zwycięzcą Konkursu im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu. Zrobił światową karierę.
Swoją wielką przygodę z muzyką zaczynał jako ośmiolatek, w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Grudziądzu. Dostał się do Liceum Muzycznego im. Karola Szymanowskiego w Warszawie.
Studia ukończył w rok
Czy będziemy o nim pamiętać w Grudziądzu?
Pierwszy krok, byśmy nie zapomnieli, zrobimy 30 października, podczas wieczoru zaduszkowego w teatrze. Rozpocznie się o godz. 19.00. Bilety po 20 zł.
A później - tylko w jednym roku akademickim (1969/70) ukończył, i to z wyróżnieniem, studia na Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej im. Chopina w Warszawie. Otrzymał stypendium Fundacji Kościuszkowskiej i wyjechał do Filadelfii.
Rozwinął swoje możliwości artystyczne. Jego mistrzostwo i ogromny repertuar sprawiły, że był angażowany do wielkich koncertów, pod batutą wybitnych dyrygentów. Chcieli z nim grać najlepsi pianiści. Obsypano go nagrodami. Był cenionym wykładowcą uczelni: University of Wisconsin w Milwaukee, Eastman School of Music w Rochester w stanie Nowy Jork i Barratt Due Institute w Oslo.
.