https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zagadkowa śmierć dziewczynki przy ul. Swobodnej w Białymstoku. Wyjaśnią ją śledczy. 10-latka źle się czuła, zmarła dzień po wizycie lekarza

(mw)
Zagadkowa śmierć dziewczynki przy ul. Swobodnej w Białymstoku. Wyjaśnią ją śledczy. 10-latka źle się czuła, zmarła dzień po wizycie lekarza
Zagadkowa śmierć dziewczynki przy ul. Swobodnej w Białymstoku. Wyjaśnią ją śledczy. 10-latka źle się czuła, zmarła dzień po wizycie lekarza Adrian Kuźmiuk / Archiwum
Wiadomo, że rodziców zaniepokoił stan córki na tyle, że wezwali do domu lekarza. Ten zaordynował leki, nie było konieczności hospitalizacji. Następnego dnia rano 10-latka poczuła się gorzej, straciła przytomność. Zmarła zanim przyjechało pogotowie.

Do tragedii doszło w miniony czwartek w jednym z bloków przy ulicy Swobodnej w Białymstoku. Nagła śmierć 10-latki to sprawa bardzo nietypowa i tajemnicza. Dowiedzieliśmy się, że 10-latka źle się czuła. Dzień przed śmiercią rodzice wezwali do domu lekarza rodzinnego z pobliskiej przychodni. Po zbadaniu dziecka, miał jedynie zapisać wystarczające według niego leki. Na tym wizyta się zakończyła.

Następnego dnia dziewczynka jednak poczuła się jeszcze gorzej. Miała stracić przytomność w łazience. Matka wezwała pogotowie. Jednak, kiedy po kilku minutach, do mieszkania dotarli ratownicy, dziecko już nie żyło.

Śmierć gimnazjalistki wywołała panikę. Rodzice zabierają dzieci ze szkół
Kluczowym w ustaleniu nagłej przyczyny śmierci dziecka – i dokładnego jej czasu – będzie zlecona już przez śledczych sekcja zwłok. Miała się odbyć w zeszły piątek. Niewykluczone – w przypadku nieoczywistej przyczyny – że konieczne będą dodatkowe badania pobranych tkanek. A wyniki badań mogą być znane nawet za kilka tygodni.

Dowiedzieliśmy się, że sprawę śmierci 10-latki badają policjanci i prokuratura. Śledczy jednak odmawiają komentarza w tej sprawie.

– Wiem jedynie, że takie zdarzenie miało miejsce, jednak nic więcej nie mogę na ten temat powiedzieć, ponieważ nie dotarły do nas jeszcze żadne materiały – powiedział nam krótko w piątek Maciej Płoński, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.

Tragedia w gimnazjum. 13-letni uczeń zmarł na murawie boiska podczas zawodów szkolnych
Niewiele więcej chcieli mówić sąsiedzi. – Nie znam tych ludzi, nie wiem czy mieli jedno dziecko, czy dwoje. Oni niedawno się tu przeprowadzili. Chyba to mieszkanie wynajmują – zastanawiał się jeden z mieszkańców bloku.

Ustaliliśmy, że zmarła dziewczynka prawdopodobnie nie była też uczennicą pobliskiej szkoły podstawowej.

Komentarze 99

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Szczepionki to zło
d
dust

wyrazy współczucia rodzinie 

R
Rajmund

lekarz stwierdził tylko lekko zaczerwienione gardełko i że da najwyżej skierowanie przy następnej wizycie. Dziecko nie straciło przytomnosci w łazience dla tych ciekawych a zmarła przez doktorke która nie powinna leczyć dzieci do wyjaśnienia całej sprawy lekarz badał dzieci od nie chcenia . dziecko było szczepione i nigdy nie było chore do tego momentu. PRECZ Z BACKIELOWĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

B
BronchilD

gfguytyuyhk

W dniu 03.03.2019 o 22:18, Magda napisał:

Czy to byla lekarka z przychodni na swobodnej? Moje dziecko tam chodzi

no pewnie że ze Swobodnej zabierajcie dzieci!!!!!!!!!!!!!!

K
Kasia
Wyrazy współczucia rodzinie.
M
Mika
W dniu 05.03.2019 o 11:58, Monia napisał:

Jak lekarz nie mògł wybadać zapalenia płuc to jest coś nie tak.Ale gdy dziecko choruje kilka dni to można było samemu zawieść do szpitala

Normalnie... bardzo często zdarza się ze jest ukryte zapalenie płuc i lekarz na wizycie nie stwierdzi tego......a poza tym to są tylko poszlaki

Z
Zzzz
Jak mozna pisac takie rzeczy zanidbanie itd dziecko nie zyje rodzice cierpia tragedia ogromna
G
Gość
Dziecko to odpowiedzialność a to są skutki zaniedbania
a
aga33
W dniu 05.03.2019 o 06:20, Gość napisał:

Marzenie oddzielic was szczepionych, ja dzieci nie szczepilam i sa zdrowe a nie jak srednia znerwicowane i ciagle zakatarzone. Do 6 miesiaca powinien byc zakaz szczepien i to wie kazdy medyk.

 

to racja

G
Gość
To prawda dziecko chorował parę dni czemu nikt nie zawiózł do szpitala.Dziecko pozostawione samo sobie A teraz tragedia
M
Monia
Jak lekarz nie mògł wybadać zapalenia płuc to jest coś nie tak.Ale gdy dziecko choruje kilka dni to można było samemu zawieść do szpitala
M
Monia
Jak lekarz nie mògł wybadać zapalenia płuc to jest coś nie tak.Ale gdy dziecko choruje kilka dni to można było samemu zawieść do szpitala
G
Gość
W radiu powiedziano że te dzieci zmarło na zapalenie płuc
G
Gość
W dniu 03.03.2019 o 15:54, puszkini99 napisał:

anty szczepionkowcy to zjeby genetyczne bo narażają swoje dzieci na problemy i powinna w szkole być oddzielna sala na dzieci anty szepionkowców powinny być zamknięte w szczelnej sali z pancernymi dzrzwiami


Marzenie oddzielic was szczepionych, ja dzieci nie szczepilam i sa zdrowe a nie jak srednia znerwicowane i ciagle zakatarzone. Do 6 miesiaca powinien byc zakaz szczepien i to wie kazdy medyk.
M
Marika
Akurat lekarz w tej sytuacji nie zawinił....najlepiej szukać winnego żeby mieć czyste sumienie.....sekcja wykaże jak było naprawdę
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska