https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaginęła grudziądzanka. Policja czeka na sygnały

(PA)
45-letnia Aleksandra Rząca z Grudziądza wyszła w poniedziałek z mieszkania przy ul. Legionów i do tej pory nie kontaktowała się z rodziną. Ktokolwiek zna miejsce pobytu pani Aleksandry proszony jest o kontakt z policją: 56 45 13 221.
45-letnia Aleksandra Rząca z Grudziądza wyszła w poniedziałek z mieszkania przy ul. Legionów i do tej pory nie kontaktowała się z rodziną. Ktokolwiek zna miejsce pobytu pani Aleksandry proszony jest o kontakt z policją: 56 45 13 221. KMP Grudziądz/Nadesłane
Mieszkanka Grudziądza zaginęła w poniedziałek (7 maja). Wyszła z mieszkania przy ul. Legionów ok. godz. 8 i do tej nie kontaktowała się z najbliższymi. Ktokolwiek widział zaginioną 45-latkę z Grudziądza, proszony jest o kontakt z policją.

Kobieta ma ciemne, krótkie włosy i szczupłą budowę ciała.

ZOBACZ TEŻ: Zaginieni mieszkańcy Kujawsko-Pomorskiego [zobacz ich zdjęcia]

Osoby posiadające informacje o zaginionej proszone są o kontakt telefoniczny lub osobisty z Oficerem Dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu tel. 56 45 13 221 lub z zespołem ds. poszukiwań tel. 56-45-13-351.

AKTUALIZACJA 17:00 Po kilku godzinach poszukiwań kobietę odnaleziono.

źródło: TVN Meteo/x-news

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
imie
Aj dont noł
G
Gość

To jest poziom tej gazety. Całkowicie wyłączone myślenie piszących te teksty. Pisać, byle pisać, byle zapełnić stronę, by zapłacili za tekst.

A
Ali Agca
Jan paweł 2 .
b
bogdan w.
No wlasnie dziwne, znajoma udostepniala post corki, wyszla rano ok 7.30-8, a oni jej szukaja juz po paru godzinach. Czy to nie powinno dla doroslych minac 48 godzin? Babka sie znalazla i supwr ze tak sie stalo, ale mogla telefonu zapomniec, mogl sie rozladowac,mogla sie wkurzyc na rodzinę,wyjsc na zakupy albo do kolezanki a tu juz cale poszukiwania i akcja w mediach? Chyba ze cos nie kumam :s
G
Gazeta Pomorska/Grudziądz

Drogi Czytelniku, Gazeta Pomorska napisała o wszystkim o czym Komenda Miejska Policji w Grudziądzu informowała w komunikacie.  

Zastanawia mnie jedno, czy poszukiwań nie rozpoczyna się jakoś po kilkudziesięciu godzinach od zaginięcia? A artykuł był jakoś Koło południa po kilku godzinach od wyjścia. Znalazła się Koło 17 przecież przez ten czas mogła robić zakupy, załatwiać swoje prywatne sprawy, odwiedzić znajomych czy rodzinę i O 17 wrócić do domu. Nie widzę tu logiki w tak szybkim poinformowaniu o zaginięciu. Chyba, że gazeta nie napisała o czymś ważnym, że napisała list pożegnalny i zrobi sobie krzywdę no to bym jeszcze zrozumiał.

P
Patryk
Zastanawia mnie jedno, czy poszukiwań nie rozpoczyna się jakoś po kilkudziesięciu godzinach od zaginięcia? A artykuł był jakoś Koło południa po kilku godzinach od wyjścia. Znalazła się Koło 17 przecież przez ten czas mogła robić zakupy, załatwiać swoje prywatne sprawy, odwiedzić znajomych czy rodzinę i O 17 wrócić do domu. Nie widzę tu logiki w tak szybkim poinformowaniu o zaginięciu. Chyba, że gazeta nie napisała o czymś ważnym, że napisała list pożegnalny i zrobi sobie krzywdę no to bym jeszcze zrozumiał.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska