Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na wysypiskach ląduje rocznie ponad 12 milionów odpadów. 98 proc. mogłaby zyskać drugie życie, gdyby wszyscy przykładali się do segregacji.
Co może zaskoczyć, plastikowe torby i butelki to 7 proc. masy śmieci. Ale przez to, że zabierają sporo miejsca, stanowią niemalże 30 proc. wszystkich odpadów! A pomyśleć, że z 35 plastikowych butelek może powstać bluza z polaru... Dodajmy, że jedna taka butelka rozkłada się około pięćset lat! Dla porównania, aluminiowa puszka - od dwustu do czterystu. Co istotne, sześć puszek daje zapas energii równej spaleniu litra paliwa.
Uwaga, wśród największych grzechów jest nieprawidłowe obchodzenie się z bateriami z zegarków elektrycznych. Wiedzieliśce, że jedna bateria może zatruć aż czterysta litrów wody? Najbezpieczniej więc wyrzucić ją do jednego ze specjalnych pojemników, które można znaleźć w sklepach. Rozwiązaniem jest też punkt zbiórki odpadów.
Czasami myślimy, że pomagamy, a skutek jest mizerny. Jak choćby w przypadku chusteczek higienicznych czy zatłuszczonego papieru - one nie nadają się do recyklingu. Powinny trafić do śmieci zmieszanych.
Szklane opakowanie z kolei, można przetwarzać na okrągło. Przy ponownym wykorzystaniu butelki ze szkła, oszczędza się 1100W energii. Tyle, ile pozwala nam korzystać z komputera przez 22 godziny. Albo, przez 5,5 godziny oglądać telewizję.
Na śmietniskach zalega masa jedzenia. Ba, w naszym kraju rocznie marnuje się aż 9 milionów ton żywności. Wybierając się na zakupy weźcie pod uwagę, ile faktycznie przyda Wam się jedzenia. Większość zapasów ląduje bardzo często w koszu. I bądźcie czujni, jeśli chodzi o promocje. Sprawiają, że często wkładamy do koszyka produkty spożywcze, które kompletnie nie są nam przydatne. Przeterminowane trafią do kosza.
I jeszcze jedno, zamierzacie zezłomować auto? Niemal cały samochód, bo od 80 do 95 proc., nadaje się do recyklingu.
Zawarte informacje pochodzą z informacji ministerstwa środowiska i GUS.