https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zagrali na zero z tyłu. Olimpia Grudziądz wygrała z Podbeskidziem i Fogo Luboń!

(DARK)
Adrian Frańczak dobrze zagrał w obronie i jeszcze strzelił gola.
Adrian Frańczak dobrze zagrał w obronie i jeszcze strzelił gola. fot. Piotr Bilski
Piłkarze Olimpii Grudziądz rozpoczęli zgrupowanie w Łężeczkach od cennego zwycięstwa nad Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Najpierw sparingi, a potem treningi - tak trochę nietypowo przebiega biało-zielonej ekipie tygodniowy obóz w Wielkopolsce.

Olimpia Grudziądz - Podbeskidzie Bielsko Biała 2:0 (2:0)

Bramki:Szczot (15), Frańczak (41).
OLIMPIA:Wróbel - Pisarczuk, Łabędzki, Woźniak, Frańczak - Smoliński, Gawęcki - Rogalski, Ruszkul, Szczot - Cieśliński oraz Banasiak, Bielawski, Kłus, Suchocki, Górka i Zabłocki.

Z regułu jest odwrotnie. Zespół najpierw pracuje na treningach, a potem sprawdza się w grach kontrolnych. Wprzypadku Olimpii jest inaczej, a to dlatego, że zespół Podbeskidzia kończył zgrupowanie we Wronkach i nalegał, by sparing rozegrać w czwartek.

Przeciwko ekipie z Bielska-Białej trener TomaszKafarski zdecydował się na eksperyment. Na prawej obronie zagrał Adrian Frańczak. Według obserwatorów spisał się całkiem dobrze, a na dodatek strzelił jednego z goli.

- Zagraliśmy dobry mecz - twierdzi - twierdzi szkoleniowiec. - Fajnie operowaliśmy piłką, była duża dyscyplina taktyczna. Rywale popełniali błędy, które udało się nam wykorzystać. Ale nam też przytrafiły się mankamenty w grze i będziemy musieli pracować, by je wyeliminować - dodaje.

Zwycięstwo zostało okupione urazami. U Marcina Smolińskiego po ataku rywala odezwała się stara kontuzja biodra. Z kolei Frańczak podkręcił staw skokowy. Obaj nie brali udziału w piątkowych zajęciach ani sparingu przeciwko Fogo Luboń. Gra kontrolna z 3-ligowcem została zorganizowana po to, by wystąpi, ci którzy nie grali z Podbeskidziem. Chodzi o to, by każdy z piłkarzy zaliczył 90 minut gry.

Olimpia Grudziądz - Fogo Luboń 6:0 (3:0)

Bramki: Strzelczyk (10), Górka 2 (31, 39), Cieśliński 2 (70 i 82 z karnych), Ruszkul 73.
OLIMPIA: Woźniak - Banasiak, Staniek (21. Fafiński), Mazurkiewicz, Bielawski - Kłus (81. Pisarczuk), Górka (68. Ruszkul) - Strzelczyk, Śmietanko, Suchocki (81. Rogalski) - Zabłocki (68. Cieśliński).

Biało-zieloni urządzili sobie ostre strzelanie z 3-ligowcem. Po dwa gole strzelili Mateusz Górka i Adam Cieśliński. Oprócz skuteczności cieszy fakt, że grudziądzanie w obu meczach zachowali czyste konto.

Teraz podopiecznych trenera Kafarskiego czekać będą cztery dni treningów. W środę wracając do Grudziądza zagrają sparing z Wartą Poznań.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska