- Na świąteczne spotkanie przybyły zarówno dzieci, młodzież, rodzice, dziadkowie i babcie jak i działający w naszej wsi społecznicy - opowiada pani Bronisława. - Przy lekkiej muzyce Ariela Stachowiaka dzieci uczestniczyły w wielu zabawach, które poprowadziła świetliczanka i jednocześnie terapeutka dziecięca - Magdalena Mikuła Szwed.
Na uroczystości nie zabrakło rady sołeckiej z nowym sołtysem Tomaszem Bielem na czele. Gospodarz wsi oświadczył, że złotowska świetlica będzie tętnić życiem. Danuta Wesołowska - członikini Rady Sołeckiej poinformowała, iż zamierza założyć tu klub "Pani domu".
W trakcie spotkania zorganizowano kiermasz - cały dochód ze sprzedaży prac został przeznaczony na funkcjonowanie świetlicy.
Inicjatorką przedświątecznego spotkania z zającem była Bronisława Stępkowska, ona też ufundowała słodycze dla dzieci. Świetlicę udekorowała zaś Teresa Kaczmarek.
- Z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkim życzymy smacznego jajka i bardzo mokrego dyngusa -usłyszeli przybyli do świetlicy na zakończenie wspólnej zabawy.
Zając w świetlicy
Michał Woźniak

Podczas spotkania wyeksponowano wielkanocne prace wykonane z siana i słomy przez Bronisławę Stępkowską i jej córkę Blankę.
Ponad 50 najmłodszych mieszkańców Złotowa (gm. Barcin) i okolic spotkało się w złotowskiej świetlicy z wielkanocnym... zającem, który przybył, by rozdać najmłodszym ufundowane przez sponsorów słodycze.