Jak robić to, co się lubi, a do tego jeszcze włączyć w to najbliższych? Wie to Magda Szwechowicz. Porzuciła życie w mieście, aby pokazać wszystkim, że na wsi można odzyskać spokój i radość życia. Swój dom i obejście przerabia na farmę. Pomagają jej w tym przyjaciele. Wszyscy zgodnie twierdzą, że warto pomóc Magdzie, bo dawno nie spotkali osoby, która by tak bardzo wiedziała, czego chce.
- Nie zawsze tak było - przyznaje Magda Szwechowicz. - Musiałam długo pracować nad sobą, aby się w końcu dowiedzieć, o co mi w życiu chodzi i co naprawdę mnie spełni, co chcę robić, aby mnie i innym było ze mną dobrze.
Przeczytaj także: Agroturystyka na zimę w Kujawsko-Pomorskiem. Rolnicy mają sporo chętnych
Zarządzała fundacją, pracowała od świtu do nocy, aby pomagać innym, organizowała imprezy, wpływała na życie kulturalne mieszkańców, pomagała w staraniach Torunia o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, dbała o programy prozdrowotne torunian. - Zdarzały się takie sytuacje, że organizowałam ludziom święta, a moja rodzina była na dalszym planie - wspomina. - Powiedziałam dość i postanowiłam, że muszę połączyć dwie pasje: miłość do domu i do ludzi. Mogę przecież przyjmować gości, piec ciasta, gotować z ekologicznych produktów i do tego jeszcze zarabiać na tych wszystkich rzeczach, które sprawiają mi radość.
Dlatego Magda postanowiła otworzyć gospodarstwo agroturystyczne. Przyjaciele zwożą do Przeczna, w którym mieszka mnóstwo potrzebnych mebli, starych sprzętów, które Magda wykorzysta do nauki dzieci i pokazów dla całych rodzin. Chce, aby przyjeżdżały tu przedszkolne i szkolne wycieczki na warsztaty kulinarne, kiszenie kapusty (łącznie z własnonożnym deptaniem jej), pieczenie chleba. Nie zabraknie tu również warsztatów ludycznych (w oparciu o przysłowia, zwierzęta, kalendarz wsi i prognozę pogody).
- Planujemy też uczyć jazdy konnej - dodaje Magda. - Mam pomysł, aby organizować rodzinne weekendy tematyczne, np. w okresie zbierania malin lub oparciu o produkty na bazie mleka. Robimy okazały plac zabaw, gdzie dzieci będą miały okazję poczuć naturę najbliżej, jak się da poprzez kontakt z gliną, piaskiem i wodą.
Ci, którzy cenią sobie zioła, świeże warzywa, jajka prosto od kury, ciasta pieczone na podstawie przepisów prababci z dodatkiem lubczyku - wszystko to tutaj znajdą, jeśli zechcą uczestniczyć w tym wielkim przyjacielskim przedsięwzięciu.
Zobacz także: W gminie Rogowo prężnie rozwija się agroturystyka
- Dla mnie to wielkie szczęście, że mogę liczyć na tylu wspaniałych ludzi - cieszy się Magda. - Pomagają nie tylko materialnie i dają wsparcie, ale też własnymi rękoma porządkują ze mną teren. To utwierdza mnie w przekonaniu, że wybrałam słuszną drogę i mam szczęśliwe życie. Dlaczego miałabym się nim nie dzielić z innymi? Chodźcie do mnie i przekonajcie się sami, że razem możemy zmieniać świat wokół nas i czerpać z życia pełnymi garściami. To się najbardziej opłaca, bo się zwraca!
Farma rusza już 1 maja. Zajrzyjcie: www.farmaihaha.pl
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców