https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakładowa Solidarność w IKS Solino nie poddaje się: - Pracodawca zbyt szybko ogłosił sukces

(dan)
Jerzy Gawęda i Iwona Stachel na konferencji "Solidarności"
Jerzy Gawęda i Iwona Stachel na konferencji "Solidarności" Dariusz Nawrocki
Państwowa Inspekcja Pracy odrzuciła zastrzeżenia Solidarności dotyczące zakładowego układu pracy zawartego w IKS Solino. Związkowcy nie składają broni. Wsparli ich pracownicy.

Nowy zakładowy układ pracy w Solino obowiązuje od 1 stycznia tego roku i jest efektem dwuletnich negocjacji prowadzonych pomiędzy pracodawcą a związkami.

- Porozumienie zostało zawarte z trzema spośród czterech działających w spółce związków zawodowych, ponieważ w trakcie trwania procesu negocjacji przedstawiciele Solidarności wycofali swój zespół z rokowań - tłumaczy Karolina Sobieraj, rzecznik prasowy IKS Solino.

PIP odrzuciła zastrzeżenia "Solidarności". Układ pracy w Solino zgodny z prawem

Państwowa Inspekcja Pracy zarejestrowała ten układ. Solidarność złożyła swoje zastrzeżenia. Twierdziła bowiem, że rokowań nie zerwała. PIP zbadała sprawą i podtrzymała swoje stanowisko. "Związek zawodowy Solidarność zawieszając, a następnie odwołując swoich przedstawicieli dobrowolnie zrezygnował z dalszego uczestnictwa w rokowaniach" - czytamy w piśmie PIP.

Państwowa Inspekcja Pracy powiadomiła, że wydana decyzja wyczerpuje drogę odwoławczą w sprawie zarejestrowania układu. Poinformowała również, że droga sądowa o ustalenie jego nieważności jest niedopuszczalna.

- Cieszy mnie fakt, że po wyjaśnieniu kwestii formalnych, możemy teraz skupić się na wdrażaniu nowych zasad i realizacji pozostałych zadań postawionych przed spółką - komentował Dariusz Kusiak, prezes zarządu Solino.

Związkowcy jednak nie składają broni. - Solidarność przystąpiła do rokowań. Uczestniczyła w nich do momentu, gdy zauważyła, że pracodawca nie działa w dobrej wierze. W tym momencie zawiesiła swój czynny udział w spotkaniach. To nie jest w żadnym wypadku odstąpienie od rokowań - podkreśla Iwona Stachel, doradca Solidarności. Tłumaczy, że związek zawodowy przyjął taktykę, że nie będzie przychodził na spotkania. Nie odstąpił jednak od rokowań, powinien więc otrzymać dokument do podpisu. - Pracodawca ogłosił sukces. Stwierdził, że układ zbiorowy został zarejestrowany i obowiązuje. Jego radość jest przedwczesna. Każdy, kto ma interes prawny, może złożyć swoje zastrzeżenia - dodaje.

Dlatego też z takim pismem do PIP wystąpiła grupa około 40 pracowników. - Brali oni czynny udział w różnego rodzaju protestach od 2006 roku i mają prawo moralne się w tych sprawach wypowiadać - tłumaczy Jerzy Gawęda, szef zakładowej Solidarności.

W piśmie pracownicy podkreślają, że Solidarność nie odstąpiła od rokowań. Przypominają również komentarz do Kodeksy Pracy autorstwa prof. Krzysztofa Barana: "Brak zgody którejkolwiek z organizacji reprezentatywnych, które uczestniczyły w rokowaniach, uniemożliwia zawarcie układu zbiorowego".

Solidarność natomiast zapowiada, że będzie szukała takich możliwości prawnych, żeby jednak odwołać się od decyzji PIP.

Więcej informacji z Inowrocławia i okolic na:www.pomorska.pl/inowroclaw

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kosmita49
Czy p. gawenda zna bajkę o wężu ( s.....j) bo chcesz być mądrzejszy od wszystkich którzy tobie mówią " że wypiłeś więc "itd.itd itd posłuchaj.
A
Ajwen

A może w gazecie Pomorskiej napiszecie coś o Hucie Irena co?????

R
REX

Solidarność tylko by chciała ale sama nic nie chce dać!!!!

G
Gość

A jak piszą o twoim królu brejzie to jest ok? Ludzie maja dość czytania o "sukcesach" urzędu miasta

G
Gość
W dniu 18.03.2017 o 11:01, pp napisał:

Nie podoba ci się, to nie czytaj. Przerzuć na drugą stronę. Widać, że nie zagłębiłeś(-aś) się w temat, bo nie wiesz o czym piszesz. A może twój pracodawca tobie kazał napisać te bzdury, żeby odwieźć czytelników od clou tematu. Żenujące są takie wpisy tak samo jak działanie pracodawcy i innych związków zawodowych.

 

Głupot nie pisz zidiociała babo.

Ludzie zwyczajnie mają dosyć trwającej od blisko 10 lat telenoweli z udziałem tego człowieka.

Na jego intencjach poznali się nawet ci, którzy go kiedyś bronili.

Dlatego coraz częściej sygnalizują, że wolą poczytać w gazecie o normalnych, ludzkich sprawach, a nie po raz kolejny o wydumanych aferach z kopalni, placu klasztornego czy wymysłach drogowych pana z taksówki.

Kiedyś Gazeta Pomorska pisała dla ludzi, dla mieszkańców. Dziś dla tych, którzy głośniej krzyczą jak to niby są poszkodowani.

p
pp

Nie podoba ci się, to nie czytaj. Przerzuć na drugą stronę. Widać, że nie zagłębiłeś(-aś) się w temat, bo nie wiesz o czym piszesz. A może twój pracodawca tobie kazał napisać te bzdury, żeby odwieźć czytelników od clou tematu. Żenujące są takie wpisy tak samo jak działanie pracodawcy i innych związków zawodowych.

Z
Znowu to Solino

Odnoszę wrażenie, że ktoś z Pomorskiej mocno zaangażował się w walkę związku z pracodawcą w Solino. Co nas to obchodzi jako czytelników, że jacyś ludzie walczą już nie wiem o co. Nie przychodzą na spotkania a jak coś dzieje się za ich plecami są obrażeni i znowu atakują. Przegrali rozprawę sądową koniec i basta. Po to jest wymiar sprawiedliwości aby wyroki przestrzegać. Chyba duma jakiegoś związkowca/ów nie pozwala na spokój w tej firmie. Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie tak było u Pawlaka i widać jest chyba podobnie w tym związku przez duże S. Inne związki potrafiły się porozumieć. Związkowcy z solidarności mówią innym językiem czy inaczej myślą od innych? Nie rozumiem tego.  Od wielu lat problem chyba leży nie po stronie pracodawcy tylko faktu iż niektórzy nie potrafią zrozumieć, że nie są już "pępkiem świata". Apeluję do Pomorskiej aby nie interesowała się tylko jednym zakładem pracy. To stało się zwyczajnie nudne. Chyba, że jest to medialna forma lansowania jakiegoś osobnika. A to przepraszam. Proszę tylko powiedzieć kiedy będziecie znowu pisali o walce związku z pracodawcą w Solino bo ja zwyczajnie takiej prasy nie kupię.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska