Po drugiej stronie siatki staną m.in. Dawid Konarski, Rafał Buszek, Grzegorz Bociek, Paweł Zatorski czy Benjamin Toniutti. I delikatnie rzecz ujmując, bydgoszczanie nie będą faworytami tego spotkania. Choćby jeden punkt wywieziony z Kędzierzyna, będzie sporą niespodzianką.
Liczymy jednak na wyrównaną walkę. Bo choć bydgoszczanie mieli trudny początek tego sezonu i długo nie mogli się przełamać, w ostatniej kolejce pojawiło się trochę powodów do optymizmu. Łuczniczka gładko, szybko i bezboleśnie ograła MKS Będzin.
- W końcu się wszyscy spotkaliśmy, zagraliśmy dobre spotkanie i pewnie wygraliśmy - mówił po tamtym spotkaniu Patryk Szczurek. - Opłacało się ryzykować zagrywką, bo odrzuciliśmy ich od siatki. Blokowaliśmy ich ataki i mogliśmy kontrować - opowiadał.
A trener Piotr Makowski dodawał: - Nareszcie jestem zadowolony i to nie tylko z wyniku, ale z gry całego zespołu. W każdym elemencie wypadliśmy dobrze. To pocieszające. Mam nadzieję, że to zwycięstwo da nam motywację na kolejne trudne spotkania - mówił o wyjeździe do Kędzierzyna - Koźla.
Mecze 8. kolejki PlusLigi, piątek: Lotos Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin (14.45, Polsat Sport); sobota: Skra Bełchatów - Czarni Radom (14.45, Polsat Sport), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Łuczniczka (17.00, radio PiK), Resovia Rzeszów - GKS Katowice (17.00), Effector Kielce - AZS Częstochowa (17.00), MKS Będzin - AZS Olsztyn (20.00); poniedziałek: Espadon Szczecin - Jastrzębski Węgiel (19.00); Politechnika Warszawska - BBTS Bielsko-Biała 21 grudnia.