Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakupy w czasie inflacji. Oto jak kupować, by nie wyrzucać jedzenia i pieniędzy

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Zakupy spożywcze raz w tygodniu to najlepsze rozwiązanie.
Zakupy spożywcze raz w tygodniu to najlepsze rozwiązanie. Łukasz Kaczanowski/Polska Press
Na zakupy najlepiej jak najbliżej domu, koniecznie z listą i nigdy "na głodniaka". To sprawdzone sposoby na to jak w dobie inflacji w sklepach wydawać mniej, a tym samym mniej kupować i nie wyrzucać do kosza jedzenia i pieniędzy.

Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 plus

od 16 lat

- Ostatnio idąc na zakupy byłam bardzo zaskoczona tym, że tanieje masło. Przyzwyczaiłam się do ceny w promocji wynoszącej 5,99 zł za 200-gramową kostkę masła 82 proc. tłuszczu. Tymczasem dyskonty obniżyły cenę do 4,49 zł. Od razu kupiłam kilka kostek na zapas. Ekspert wypowiadał się, że masło jeszcze będzie tanieć. To choć jedna optymistyczna wiadomość w dobie szalejącej inflacji. Czytałam też, że bardzo drożeje cebula. Ta polska jest rozchwytywana na świecie, stąd ceny wariują. Ostatnio za kilogram płaciłam 4,50 zł! Ciekawe, czy wrócą czasy, gdy cebula - jak się to ładnie mówiło - była tania jak barszcz - mówiła w rubryce "Gazeta Słucham" pani Stefania z Bydgoszczy.

Od innej Czytelniczki usłyszeliśmy:

- Jestem przerażona tym, jak bardzo podrożało jedzenie w restauracjach. Mąż mnie zaprosił na obiad. Za drugie danie i napoje dla dwóch osób zapłaciliśmy 150 złotych. Jeszcze niedawno mieściliśmy się w stówie.

Jak najmniej czasu w sklepie

W dobie szalejącej inflacji szukamy sposobów na tańsze zakupy. Już 6 na 10 konsumentów zaopatruje się w dyskontach. Jednak wciąż nie potrafimy kupować rozsądnie i marnujemy dużo jedzenia. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, statystyczny Polak rocznie do kosza wyrzuca aż 247 kg żywności!

Są sposoby, by kupować taniej, mniej i tym samym nie wyrzucać jedzenia i pieniędzy. W pierwszej kolejności warto prześledzić nasze wydatki na jedzenie i produkty spożywcze z kilku ostatnich tygodni, by przekonać się, ile rzeczywiście wydajemy. Osoby, które nie prowadzają regularnie budżetu lub robią często, ale drobne zakupy, mogą nawet tego nie wiedzieć. Policzymy wszystkie wydatki - wyjścia do supermarketów i dyskontów, a także np. odwiedzanie cukierni w drodze do pracy czy zakupy spożywcze, które robimy online.

Wybierając się do sklepu, musimy mieć listę zakupów. Bez niej włożymy do koszyka "niepotrzebne" produkty i wydamy niepotrzebnie pieniądze.

- Sieciom handlowym właśnie na tym zależy. Sposób ułożenia produktów w sklepach, oświetlenie, rozpylany zapach - wszystko skłaniać do tego, abyśmy wydawali jak najwięcej. Trzeba bardzo się postarać, aby nie ulec pokusom, więc powinniśmy odwiedzać supermarkety i dyskonty jak najrzadziej. Zakupy raz w tygodniu to najlepsze rozwiązanie - radzi Katarzyna Sieczko, ekspert Intrum.

Róbmy zakupy blisko domu. Najlepiej, by wszystko trwało maksymalnie 1,5 godziny. Mowa tutaj o czasie od wyjścia z domu aż do rozpakowania zakupów. Dzięki temu nie zdążymy zgłodnieć i nie skusimy się na zakup przekąski w drodze do domu. Na zakupy, szczególnie te spożywcze, nie powinniśmy wybierać się "na głodniaka". Zostało udowodnione, że wtedy kupujemy więcej.

Gratis nie zawsze jest za darmo

Katarzyna Sieczko dodaje, że w czasie stale rosnących rachunków gotowanie i samodzielnie przyrządzanie posiłków powinno być naszym dobrym nawykiem.

- Odwiedzanie ulubionych restauracji zostawmy na specjalne okazje czy traktujmy jako przyjemność, którą robimy sobie od czasu do czasu - podpowiada ekspert Intrum.

Radzi też, by dobrze planować posiłki i wyrzucać składników. Np. jeżeli jednego dnia gotujemy zupę pomidorową, to następnego niewykorzystana do końca puszka pomidorów może nam posłużyć do przygotowania sosu do spaghetti. Z pomocą przychodzą nam też dedykowane aplikacje, które same podpowiadają listy zakupów.

Supermarkety kuszą promocjami. W wielu sieciach pojawiły się nawet specjalne "antyinflacyjne" oferty. Sprawdźmy, czy rzeczywiście nimi są. Kupowanie w większych ilościach, pojemnościach, tzw. wielopaki, na ogół pozwala zaoszczędzić, ale zawsze sprawdzajmy, ile wynosi cena jednostkowa. "Drugi produkt gratis" może nie do końca być świetną okazją, jeżeli w tej ofercie za podstawowy produkt zapłacimy więcej niż gdybyśmy go mieli kupić "pojedynczo". Dobrą praktyką jest również stałe śledzenie cen. Zdarza się, że sklepy krótko przed promocją podwyższają cenę tylko po to, by za kilka dni ogłosić "wyjątkowo atrakcyjną" ofertę.

Nie przegap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska