https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie w grudziądzkim hospicjum. Sprawa w prokuraturze

(Deks)
- Czekam na efekty pracy śledczych - podkreśla Marek Nowak, szef lecznicy.
- Czekam na efekty pracy śledczych - podkreśla Marek Nowak, szef lecznicy. Archiwum GP
Szef szpitala: - Niech prokuratura sprawdzi, czy było przestępstwo

Co się dzieje na oddziale medycyny paliatywnej naszego szpitala? - Masakra. Nie ma lekarzy, chorzy leżą bez rehabilitacji. Pielęgniarki nie mają pojęcia, jakie leki im podawać - pisze w mailu przesłanym do "Pomorskiej" jedna z naszych Czytelniczek.

Kobieta słusznie bije na alarm czy przesadza? Jeden z pracowników lecznicy anonimowo potwierdza: - W hospicjum źle się dzieje. Lekarze rzucili papierami, bo nie mogli dogadać się z dyrekcją.

Marek Nowak przekonuje z kolei, że oddział medycyny paliatywnej funkcjonuje bez większych zakłóceń, a pacjenci nie zostali pozbawieni opieki lekarskiej.

- Na tym oddziale pracuje dwóch nowych dochodzących lekarzy. To ludzie młodzi, z wszelkimi wymaganymi kwalifikacjami - przekonuje szef lecznicy.

Co się stało z medykami, którzy do tej pory zajmowali się pacjentami hospicjum? Zwolnili się. Odeszły też niektóre pielęgniarki. Dlaczego? - Nie będę tego komentował- podkreśla były ordynator oddziału medycyny paliatywnej.

Przeczytaj także: Dzień z życia wolontariusza hospicjum domowego

Poszło o kontrakt?

O szczegółach roszad kadrowych nie chce mówić również dyrektor Nowak. Potwierdza jednak, że złożył doniesienie do prokuratury w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w hospicjum. Na czym miały one polegać? - O szczegółach nie mogę mówić - kwituje dyrektor Nowak.

Halina Ciżmowska-Klimek, prokurator rejonowy wyjaśnia, że sprawa zasadniczo dotyczy konkursu na świadczenie hospicyjnej opieki domowej, który ogłosił Narodowy Fundusz Zdrowia. O kontrakt walczyła m.in. nasza lecznica, ale bez skutku. Umowę zdobyła prywatna spółka medyczna z Grudziądza. Jak się okazało, były szef hospicjum jest w zarządzie tej firmy.

- To tylko jeden wątek sprawy. Czekam na efekty pracy śledczych - podkreśla szef lecznicy. Były ordynator hospicjum nie chciał się to tego odnosić.

Postępowanie w prokuratorze jest na wstępnym etapie. - Dyrektor szpitala został przesłuchany w charakterze świadka. Gromadzimy dokumentację. Decyzja o ewentualnym wszczęciu śledztwa powinna zapaść w sierpniu - dodaje prokurator Halina Ciżmowska-Klimek.

Lecznica cały czas walczy o umowę z NFZ na świadczenie opieki hospicyjnej w domach pacjentów. - Rozpatrujemy odwołanie dyrektora szpitala od wyniku konkursu - wyjaśnia Jan Raszeja, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

 

W dniu 19.09.2014 o 21:52, Gość napisał:

 Cały szpital to kuriozum. Az 800 urzedników , nie leczących nikogo. Lekarzy ok 200 , pielęgniarki i salowe i inny pomocniczy personel równy liczbą tym urzędasom. Jaki przychód musiałby wytworzyć leczący lekarz, by tę armie oblepiającą dźwignąć, utrzymać? Panu Nowakowi czas się zatrzymał w komunie - gdzie nikt o pieniądze nie pytał, w szpitalu zawsze były. Mamy od 25 lat inną rzeczywistość, która do tego pana nie dociera. Jak brakuje- zadłuża szpital, ludzie spłacą - przecież nie on?! pogięło was? On? A co to za menadżer? gdzie kształcony?  Mamy na co pozwalamy.Głównie nie mamy swoich lekarzy. Zadłużony szpital na 400 mln, a nie ma na 10 mieszkań dla specjalistów w tym mieście, by ich zatrzymać? To jakaś polityka biznesowa, czy sama POlityka dla kolesi i koleżane Nowaka przed odwołaniem nowy prezydent powinien solennie rozliczyć za doprowadzenie szpitala na skraj bankrótctwa.Powyższy tekst dobitnie pokazuje, że ta ekipa to ręka rękę myje,wzajemnie adorują się mając gdzieś grudziądzan.Wyborcy nadszedł czas opamiętania!

Czas na konkretne zmiany w urzędzie miasta poprzez wybór nowego kandydata na Prezydenta naszego miasta w wyborach samorządowych. Decyzja należy do mieszkańców Grudziądza.

G
Gość
W dniu 19.09.2014 o 21:52, Gość napisał:

 Cały szpital to kuriozum. Az 800 urzedników , nie leczących nikogo. Lekarzy ok 200 , pielęgniarki i salowe i inny pomocniczy personel równy liczbą tym urzędasom. Jaki przychód musiałby wytworzyć leczący lekarz, by tę armie oblepiającą dźwignąć, utrzymać? Panu Nowakowi czas się zatrzymał w komunie - gdzie nikt o pieniądze nie pytał, w szpitalu zawsze były. Mamy od 25 lat inną rzeczywistość, która do tego pana nie dociera. Jak brakuje- zadłuża szpital, ludzie spłacą - przecież nie on?! pogięło was? On? A co to za menadżer? gdzie kształcony?  Mamy na co pozwalamy.Głównie nie mamy swoich lekarzy. Zadłużony szpital na 400 mln, a nie ma na 10 mieszkań dla specjalistów w tym mieście, by ich zatrzymać? To jakaś polityka biznesowa, czy sama POlityka dla kolesi i koleżane Nowaka przed odwołaniem nowy prezydent powinien solennie rozliczyć za doprowadzenie szpitala na skraj bankrótctwa.Powyższy tekst dobitnie pokazuje, że ta ekipa to ręka rękę myje,wzajemnie adorują się mając gdzieś grudziądzan.Wyborcy nadszedł czas opamiętania!

G
Gość
W dniu 25.07.2014 o 15:04, Gość napisał:

Cały szpital to kuriozum. Az 800 urzedników , nie leczących nikogo. Lekarzy ok 200 , pielęgniarki i salowe i inny pomocniczy personel równy liczbą tym urzędasom. Jaki przychód musiałby wytworzyć leczący lekarz, by tę armie oblepiającą dźwignąć, utrzymać? Panu Nowakowi czas się zatrzymał w komunie - gdzie nikt o pieniądze nie pytał, w szpitalu zawsze były. Mamy od 25 lat inną rzeczywistość, która do tego pana nie dociera. Jak brakuje- zadłuża szpital, ludzie spłacą - przecież nie on?! pogięło was? On? A co to za menadżer? gdzie kształcony?  Mamy na co pozwalamy.Głównie nie mamy swoich lekarzy. Zadłużony szpital na 400 mln, a nie ma na 10 mieszkań dla specjalistów w tym mieście, by ich zatrzymać? To jakaś polityka biznesowa, czy sama POlityka dla kolesi i koleżanek?

G
Gość

A jak wyglądało zatrudnienie lekarzy w hospicjum przez byłego ordynatora S.G. ????,



 

 

 

 

G
Gość

Ciekawe jakie kryteria spelnił były ordynator hospicjum S.G obecny prezes prywatnej spółki aby wygrać konkurs w NFZ na opiekę paliatywną?. Czy tym samym zaszkodził M. Nowakowi dyrektorowi szpitala?


 

 

 

G
Gość
W dniu 29.07.2014 o 13:29, nie- pacjent napisał:

 widząc po znajomości szczegółów - to wpisy członków tej nowej spółki. Nie żal wam czasu - weźcie się za leczenie. 

 


Szczegółowa znajomość wielu tematów wynika z tego,że latami się tam pracuje,obserwuje,słucha,rozmawia, ma się kolegów i koleżanki. Trudno cokolwiek utrzymać w tajemnicy w małym mieście. Za to twoja pisownia i sposób przedstawiania wiadomości wskazuje na kogoś prymitywnego a dodatkowo chorego z nienawiści. Zamiast dawać rady, sam weź się za robotę to zarobisz to,czego tak jadowicie zazdrościsz. Z nieba nic nie spada. Pochwal się swoimi wynikami w pracy,jak jest czym,a coś ci nie pasuje,to zamiast jątrzyć, wylewać szambo na forum powiadom jak ktoś radził wyżej telewizję. Z takimi wiadomościami jakie posiadasz na pewno wygrasz.

n
nie- pacjent
W dniu 29.07.2014 o 10:02, Gość napisał:

Cyt: "leczyć dopiero się uczył", były ordynator hospicjum, chyba rozumieć należy, że On prawdopodobnie chorego traktował jak przedmiot pracy za mega pieniądze, bez wyższych uczuć wobec pacjenta. Dziwny a co najmniej bulwersujący jest fakt, że ten były lekarz szpitala oddziału hospicyjnego -obecnie prezes prywatnej spółki wygrał konkurs na opiekę paliatywną w NFZ w Grudziądzu.

 


Cyt: "leczyć dopiero się uczył", były ordynator hospicjum, chyba rozumieć należy, że On prawdopodobnie chorego traktował jak przedmiot pracy za mega pieniądze, bez wyższych uczuć wobec pacjenta.

 

Dziwny a co najmniej bulwersujący jest fakt, że ten były lekarz szpitala oddziału hospicyjnego -obecnie prezes prywatnej spółki wygrał konkurs na opiekę paliatywną w NFZ w Grudziądzu.

widząc po znajomości szczegółów - to wpisy członków tej nowej spółki. Nie żal wam czasu - weźcie się za leczenie.

G
Gość
W dniu 28.07.2014 o 14:19, Gość napisał:

 Widzę,że mam do czynienia z domorosłym jasnowidzem. Muszę cię jednak rozczarować, nie pracowałam nigdy na tym oddziale, ale pracowałam kiedyś w szpitalu i wiem dobrze,co się tam dzieje i jak traktowani są moi koledzy,niekoniecznie ci z hospicjum,bo mogliby być moimi dziećmi. Jakoś nikt nie ma pretensji do ekipy lekarzy przyjezdnych,jak to im sie kasy chce. A wracając do twojego wpisu,skoro ktoś obsadza lekarza na stanowisku ordynatora,tzn. że ma dobre zdanie o jego umiejętnościach,ale pózniej przyjmuje się linię obrony,że był to niestety ktoś kto ,,leczyć się dopiero uczył,, - chociaż wiele lat przepracował na internie. Bardzo to wszystko płytkie i zakłamane, tzw lekarzyny,jak to o nich mówi dyrektor,powinny się skrzyknąć i nareszcie wytoczyć proces zbiorowy,skończyłoby to mobbing i prywatę.Zły to dyrektor,który ośmiesza własnych lekarzy i ich nie szanuje i nie mam tu na myśli jedynie hospicjum,ale wszystkie oddziały,które się rozpadły i wszystkich lekarzy,którzy albo zostali zwolnieni,albo zachowaniem zmuszeni do odejścia. Mam nadzieję,że to ostatnie podrygi i jesienne wybory przyniosą zmianę na lepsze,że nareszcie ludzie,którzy latami się uczą będą szanowani a nie traktowani jak śmieci przez kogoś bez kultury i ogłady,ale z wygórowanym mniemaniem o sobie i swoich dokonaniach. Oby do wyborów. 

Cyt: "leczyć dopiero się uczył", były ordynator hospicjum, chyba rozumieć należy, że On prawdopodobnie chorego traktował jak przedmiot pracy za mega pieniądze, bez wyższych uczuć wobec pacjenta.

 

Dziwny a co najmniej bulwersujący jest fakt, że ten były lekarz szpitala oddziału hospicyjnego -obecnie prezes prywatnej spółki wygrał konkurs na opiekę paliatywną w NFZ w Grudziądzu.

P
Piotr

Przez ostatni miesiąc jeździliśmy do oddziału paliatywnego.Leżała tam moja bratowa,która właśnie na tym oddziale zmarła.Pożal się Boże .Gdyby nie pielęgniarki,nie byłoby się komu zająć tymi ludźmi.To woła nie tylko o sprawiedliwość w prokuratuże,ale o pomstę do Nieba.GDZIE GODNE UMIERANIE???????????????

G
Gość

Pan Nowak odsłonił swoje oblicze w wywiadzie z Panem Dzieciołem  , to ja juz sobie wyobrażam jak podchodzi do pracowników.Zresztą słyszałam nie raz jak mówił w moim szpitalu , nic dodać nic ująć . A ja myślałem że szpital nie jest prywatny :D

G
Gość
W dniu 28.07.2014 o 12:46, rodzina pacjenta napisał:

 Powyższy wpis chyba jest autorstwa kogoś z byłej ekipy hospicjum domowego. Oj nieładnie, nieładnie. O...liście własne gniazdo, gdzie raczkowaliście i nauczyliście się chodzić - czytaj: nauczyliście się leczyć i jeszcze za to wam płacono. Było mało???? Zachciało się więcej kasy??? Bo nie opowiadajcie o " dobru pacjenta" - nikt wam nie uwierzy. 

 


Widzę,że mam do czynienia z domorosłym jasnowidzem. Muszę cię jednak rozczarować, nie pracowałam nigdy na tym oddziale, ale pracowałam kiedyś w szpitalu i wiem dobrze,co się tam dzieje i jak traktowani są moi koledzy,niekoniecznie ci z hospicjum,bo mogliby być moimi dziećmi. Jakoś nikt nie ma pretensji do ekipy lekarzy przyjezdnych,jak to im sie kasy chce. A wracając do twojego wpisu,skoro ktoś obsadza lekarza na stanowisku ordynatora,tzn. że ma dobre zdanie o jego umiejętnościach,ale pózniej przyjmuje się linię obrony,że był to niestety ktoś kto ,,leczyć się dopiero uczył,, - chociaż wiele lat przepracował na internie. Bardzo to wszystko płytkie i zakłamane, tzw lekarzyny,jak to o nich mówi dyrektor,powinny się skrzyknąć i nareszcie wytoczyć proces zbiorowy,skończyłoby to mobbing i prywatę.Zły to dyrektor,który ośmiesza własnych lekarzy i ich nie szanuje i nie mam tu na myśli jedynie hospicjum,ale wszystkie oddziały,które się rozpadły i wszystkich lekarzy,którzy albo zostali zwolnieni,albo zachowaniem zmuszeni do odejścia. Mam nadzieję,że to ostatnie podrygi i jesienne wybory przyniosą zmianę na lepsze,że nareszcie ludzie,którzy latami się uczą będą szanowani a nie traktowani jak śmieci przez kogoś bez kultury i ogłady,ale z wygórowanym mniemaniem o sobie i swoich dokonaniach. Oby do wyborów.

r
rodzina pacjenta
W dniu 28.07.2014 o 12:27, Gość napisał:

Wypalenie zawodowe? Chyba żartujesz. Dba się przede wszystkim o pracowników, zadowolony pracwnik to zaopiekowany pacjent. U nas dba się o pracowników przyjezdnych,którym wali się krocie wynagrodzenia, a swoim się zabiera, swoich się zwalnia,to jest taka chora,głupia polityka. Nie ma się honoru,żeby przyznać,że zle postąpiłem i butnie się przyjmuje choćby obojętnie kogo,obojętnie za jakie pieniądze.

 


Wypalenie zawodowe? Chyba żartujesz. Dba się przede wszystkim o pracowników, zadowolony pracwnik to zaopiekowany pacjent. U nas dba się o pracowników przyjezdnych,którym wali się krocie wynagrodzenia, a swoim się zabiera, swoich się zwalnia,to jest taka chora,głupia polityka. Nie ma się honoru,żeby przyznać,że zle postąpiłem i butnie się przyjmuje choćby obojętnie kogo,obojętnie za jakie pieniądze.

Powyższy wpis chyba jest autorstwa kogoś z byłej ekipy hospicjum domowego. Oj nieładnie, nieładnie. O...liście własne gniazdo, gdzie raczkowaliście i nauczyliście się chodzić - czytaj: nauczyliście się leczyć i jeszcze za to wam płacono. Było mało???? Zachciało się więcej kasy??? Bo nie opowiadajcie o " dobru pacjenta" - nikt wam nie uwierzy.

G
Gość
W dniu 28.07.2014 o 11:04, Gość napisał:

A w grudziądzkim hospicjum lekarza nadal brak, prawie 50 leżących pacjentów a lekarze na dochodne z innych oddziałów. Dyrektor zawsze powtarza,że pacjent najważniejszy,ale to pusty slogan jak widać. Ani pacjent,ani pracownicy nie godni są szacunku tego pana,który ma monopol na obrażanie i zwalnianie ludzi

 

Myślę, ze jezeli dyrektor zwolnił niektórych "doro" pracownikow, to zapewne przyczyną było ich wypalenie zawodowe? Chyba takie pociągnięcia są najlepszym lekarstwem w obronie dobra pacjentów.

 

G
Gość

A w grudziądzkim hospicjum lekarza nadal brak, prawie 50 leżących pacjentów a lekarze na dochodne z innych oddziałów. Dyrektor zawsze powtarza,że pacjent najważniejszy,ale to pusty slogan jak widać. Ani pacjent,ani pracownicy nie godni są szacunku tego pana,który ma monopol na obrażanie i zwalnianie ludzi

G
Gość

No więc właśnie,kontrola wypadła zle,ale kolejny rok z rzędu te same osoby dostają olbrzymie premie nagrody. Za co? Śmieją się wam w gęby a wy piszecie też kolejny rok z rzędu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska