Wartość nieruchomości została oszacowana na 4,6 mln złotych.
Dwa kolejne przetargi, ogłoszone przez Szpital Wojewódzki we Włocławku, do którego należy zabytkowa nieruchomość w Wieńcu, nie przyniosły rozstrzygnięcia. Szpital rozważał już możliwość znacznego obniżenia ceny, np. do 3 mln złotych, gdy pojawiła się propozycja... bezpłatnego jej przejęcia. Oferta całkiem poważna zważywszy, że jej autorem jest marszałek województwa. - Zgodnie z ustaleniami zarządu województwa z 14 sierpnia wystąpiliśmy z pismem do dyrektora szpitala we Włocławku, z prośbą o rozważenie możliwości nieodpłatnego przekazania nieruchomości - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzecznik marszałka. - Taka decyzja obniża koszty eksploatacyjne, ponoszone przez szpital i pozwala na zagospodarowanie nieruchomości.
Urząd Marszałkowski wystąpił już do Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego z pytaniem, czy jest zainteresowana przejęciem majątku Wieniec i zagospodarowaniem obiektu na
Centrum Szkoleniowo- Kongresowe
Centrum jest, zdaniem urzędników z Torunia, cenną inwestycją dla Włocławka. Mają to zagwarantować dokonania Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, spółki z udziałem samorządu województwa, dzięki której rozwija się wiele małych i średnich przedsiębiorstw. Agencja prowadzi też doradztwo w zakresie pozyskiwania funduszy unijnych.
Zapytaliśmy panią rzecznik czy w tej sytuacji nie byłoby słuszne ogłoszenie przetargu na zagospodarowanie nieruchomości przez inne podmioty, które dostałyby Wieniec za darmo. Może miałyby lepsze pomysły niż marszałek?
Odpowiedź jest trochę "na okrągło". "Przypominam, że nieruchomość nie została sprzedana w dwóch kolejnych przetargach i nie sądzę, aby obniżenie kosztów sprzedaży o 1,6 miliona spowodowało nagły napływ cennych pomysłów na jego zakup i zagospodarowanie. Pomysły mogły napływać wcześniej ale żaden nie napłynął..." - pisze Beata Krzemińska. Nie napłynął, gdy trzeba było sięgnąć po 4,6 miliona złotych, by stać się właścicielem pałacu. Ale może przy niższej cenie...
