Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadł pierwszy wyrok za złamanie handlu w niedzielę

Agnieszka Grzybowska
Winna, choć bez kary. 47-letnia Anna Z., właścicielka sklepu w Bartoszycach, jest pierwszym w Polsce przedsiębiorcą oskarżonym za złamanie zakazu handlu w niedzielę. Sąd Rejonowy w Bartoszycach odstąpił od wymierzenia kary.
Winna, choć bez kary. 47-letnia Anna Z., właścicielka sklepu w Bartoszycach, jest pierwszym w Polsce przedsiębiorcą oskarżonym za złamanie zakazu handlu w niedzielę. Sąd Rejonowy w Bartoszycach odstąpił od wymierzenia kary. Aneta Żurek
Winna, choć bez kary. 47-letnia Anna Z., właścicielka sklepu w Bartoszycach, jest pierwszym w Polsce przedsiębiorcą oskarżonym za złamanie zakazu handlu w niedzielę. Sąd Rejonowy w Bartoszycach odstąpił od wymierzenia kary.

Sąd Rejonowy w Bartoszycach uznał Annę Z. winną za złamanie zakazu handlu w niedzielę, powierzając dwóm osobom zatrudnionym pracę w drugą niedzielę marca (tj. 18.03.2018r). Zrobiła to wbrew ustawie o ograniczeniu handlu z dnia 10 stycznia 2018 r.
Sklep prowadzony przez panią Annę Z. jest całodobową placówką spożywczo-przemysłową, w której sprzedawana jest żywność, alkohol, wyroby tytoniowe czy artykuły chemiczne oraz prasa. Od pewnego czasu sprzedawano także zakłady lotto.

Zobacz także:Sklepy zamknięte w niedzielę [LISTA]

Jak podaje "Rzeczpospolita" - Anna Z. zatrudnia 15 osób, m.in. Krystynę T. i Marię W. To te dwie panie stały za ladą podczas wizyty inspektora Państwowej Inspekcji Pracy 18 marca 2018 r. Za pracę w niedziele obie panie miały dostawać po 250 złotych brutto.

Anna Z. nie przyznała się do tego, że naruszyła zakaz handlu. Jak sama stwierdziła podczas postępowania oraz rozprawy, wiedziała o tym, że ustawa o ograniczeniu handlu wchodzi w życie z dniem 1 marca i odpowiednio się do tego przygotowała. Jej pracownice założyły własne firmy i wykonywały obowiązki sprzedawcy jako przedsiębiorcy. Jednak wcześniej panie Krystyna T. oraz Maria W. zawarły umowę o świadczenie usług. Zatrudnionym jest zaś osoba fizyczna wykonująca pracę na podstawie umów prawa cywilnego - podaje "Rzeczpospolita". Sąd Rejonowy przyznał, że doszło do złamania handlu, ponieważ stając się "przedsiębiorcą", nadal posiada się przymiot osoby fizycznej.

Sąd Rejonowy uznał panią Annę Z. za winną, jednak odstąpił od kary, motywując swoją decyzję kilkoma powodami. Od momentu trafienia najwyższej wygranej w lotto, sklep pani Ani cieszył się dużą popularnością wśród mieszkańców miasta. Ponadto od wielu lat prowadzi ona sklep spożywczo-monopolowy, który otwarty jest całą dobę przez siedem dni w tygodniu. Tylko w taki sposób może on rywalizować z narastającą konkurencją hipermarketów. Wejście w życie ustawy znacznie zmniejszyłoby jej dochody.

Ostatnią z poruszonych kwestii jest niska świadomość przedsiębiorców na temat wchodzącej w życie ustawy. Ustawa została uchwalona w szybkim tempie, a wraz z wejściem w życie nie została poprowadzona żadna kampania informacyjna.

FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska