Policjanci, patrolując okolicę ul. Inwalidów i Harcerskiej w Bydgoszczy, zauważyli w lesie samochód. Podjechali sprawdzić, co się dzieje. Jakieś osoby kopały doły. Gdy zauważyły mundurowych, wsiadły do samochodu i zaczęły uciekać, pomimo dawanych im sygnałów do zatrzymania.
Po pościgu policjanci zatrzymali auto. W trakcie legitymowania osoby nie potrafiły wytłumaczyć przyczyn swojego zachowania. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy.
Zobacz także: Grudziądzanin zdemolował policyjny radiowóz, bo... zezłościła go żona
29-latek za brak prawka oraz za to, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, został ukarany 1000-złotowym mandatem. Dodatkowo cała czwórka otrzymała mandaty karne za rozkopywanie ściółki leśnej na sumę 2000 złotych.
Czytaj e-wydanie »