https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zapłaciła za trzy tony węgla, dostała tylko sto kilogramów

(RAV)
Były już oszustwa "na wnuczka", teraz są "na węgiel". Adresaci pozostali, niestety, ci sami - starsi ludzie, którzy często tracą wszystkie oszczędności.

Do drzwi domu starszej mieszkanki Lipna zapukali mężczyźni, oferujący węgiel. Cena była wyjątkowo atrakcyjna, bo, jak tłumaczyli, wiozą go bezpośrednio z kopalni, z pominięciem pośredników.

Kobieta skusiła się i kupiła opał na zapas - trzy tony. Zapłaciła "dostawcom" z góry, po czym ci zaczęli wyładowywać "czarne złoto" z ciężarówki. Kiedy zrzucili na podwórze ok. 100 kg, wsiedli do auta i odjechali.

Policja szuka oszustów, ale będzie to trudne, bo poszkodowana nie zdążyła zapisać numerów ciężarówki.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
proszę państwa, sprawdźcie co się dzieje z tzw drewnem opałowym... Dlaczego np. są tacy sprzedający, ktorzy sprzedają w cenach niższych jak w leśnictwie-"zakupiony"...To już podpowiedź dla Dyr. Lasów Państwowych w Toruniu!!!
Przemyt w ok. Lipna ma się dobrze... Pytanie -komu zależy na tym? Jest raczej retoryczne!
Prawda?
P.S.
Może zjawi się w Lipnie drugi porucznik Nes i zrobi porządek? jak sądzicie, czy jest to mozliwe?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska