W sobotę we Włocławku około godz 14 na stacji paliw przy ul. Okrzei doszło do niecodziennego zdarzenia. Kierowca, który tankował pojazd i zorientował się, że nie ma przy sobie pieniędzy, rozkojarzył się, wsiadł do samochodu i odjechał nie wyjmując pistoletu z baku. Na miejsce przybyły dwa zastępy straży pożarnej (w tym wóz chemiczny). Stacja oszacowała straty na około 3500 zł.
O szczegółach zdarzenia mówią w wideo rzecznicy włocławskiej policji i straży.