Zaskakujący werdykt komisji konkursowej. Marek Wódecki nie będzie dyrektorem Gimnazjum nr 2 we Włocławku?

Bardzo mądry komentarz Pana Bobasa. Także widzimy potrzebę zmiany na stanowisku Dyrektora Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego we Włocławku. Tutaj rzeczywiście niezbędny jest prężny menadżer, a pan Marek Wódecki doświadczenie ma ogromne. Wuefista do tańca i do różańca.  Zastanawiam się tylko czego Pan Marek mógłby nauczać w CKU, ale coś by się znalazło w siatce godzin. W sukurs za Separatystą uważam ponadto, że nieudacznik Wojtkowski powinien maleńki Zespół Szkół Budowlanych włączyć w struktury Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego lub połączyć z Zespołem Szkół Technicznych. Nie przystoi by w jednym budynku oświatowym skakało dwóch lub trzech dyrektorów. Budowlanka ledwo zipie i tam nauczyciele mają goluchne etaciki, albo jadą na ograniczonych etatach.

W dniu 21.04.2015 o 16:32, Separatysta BOBAS napisał:

Może nie chodzi tyle o oszczędności, lecz bardziej o sprawy organizacyjne, większe możliwości w łataniu etatów nauczycielskich itp. Przecież obydwie szkoły mieszczą się w jednym budynku.  Zatem zasadnym by było dokonać połączenia Szkoły Podstawowej nr 2 z Gimnazjum nr 2 . Jestem ogromnie zdziwiony, że tego nie uczynił nygus Pałucki.  Zresztą Pałucki w oświacie nie zrobił żadnej rozsądnej reorganizacji, lecz wszystko spier***ił i doprowadził do totalnego bałaganu. Zamiast łączyć placówki utrzymuje się fikcję i rzeszę nierobów. Za dewastację budynku po byłym Zespole Szkół Nr 5 Pałucki powinien dostać wezwanie od stosownych organów.Dla mnie osobiście konkursy na jakiekolwiek stanowiska są oczywistą farsą, ale jeśli już są, to szanujmy ich wyniki. Nie znam Pani Cieślak i zbytnio mnie ta osobowość nie interesuje, lecz jeśli wygrała konkurs zgodnie z prawem, to należy jej pogratulować i tyle. W taki sposób powinien zachować się Pan Wódecki, a przede wszystkim nie palić za sobą mostów, bo zawsze można próbować sił w innym konkursie. Prawdę powiedziawszy widziałbym Pana Marka na stanowisku Dyrektora Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego we Włocławku, bo tam jest potrzebny prężny menadżer, a nie wiolonczelistka. Panie Marku, jak to powiadają, dyrektorem się bywa, człowiekiem się jest... Niech Pan pokaże klasę, jest pan człowiekiem starej daty i nie jest panu obca kindersztuba. Zachęcam Pana do zaakceptowania wyniku konkursu, przeniesienia tej kobity z II LO do gimnazjum nr 2 i dalszą owocną pracę w roli nauczyciela wychowania fizycznego. Gdybym był na miejscu tej kobity, to jak Boga kocham  zaproponowałbym panu Markowi stanowisko wicedyrektora. Koniaczka bym jakiegoś dobrego kupił i zachęcił do rzetelnej współpracy.Pozdrawiam Pana Marka. Separatysta Bobas z Donbasu w pampersach

Dobrze mówi

Może nie chodzi tyle o oszczędności, lecz bardziej o sprawy organizacyjne, większe możliwości w łataniu etatów nauczycielskich itp. Przecież obydwie szkoły mieszczą się w jednym budynku.  Zatem zasadnym by było dokonać połączenia Szkoły Podstawowej nr 2 z Gimnazjum nr 2 . Jestem ogromnie zdziwiony, że tego nie uczynił nygus Pałucki.  Zresztą Pałucki w oświacie nie zrobił żadnej rozsądnej reorganizacji, lecz wszystko spier***ił i doprowadził do totalnego bałaganu. Zamiast łączyć placówki utrzymuje się fikcję i rzeszę nierobów. Za dewastację budynku po byłym Zespole Szkół Nr 5 Pałucki powinien dostać wezwanie od stosownych organów.

Dla mnie osobiście konkursy na jakiekolwiek stanowiska są oczywistą farsą, ale jeśli już są, to szanujmy ich wyniki. Nie znam Pani Cieślak i zbytnio mnie ta osobowość nie interesuje, lecz jeśli wygrała konkurs zgodnie z prawem, to należy jej pogratulować i tyle. W taki sposób powinien zachować się Pan Wódecki, a przede wszystkim nie palić za sobą mostów, bo zawsze można próbować sił w innym konkursie. Prawdę powiedziawszy widziałbym Pana Marka na stanowisku Dyrektora Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego we Włocławku, bo tam jest potrzebny prężny menadżer, a nie wiolonczelistka. 

Panie Marku, jak to powiadają, dyrektorem się bywa, człowiekiem się jest... Niech Pan pokaże klasę, jest pan człowiekiem starej daty i nie jest panu obca kindersztuba. Zachęcam Pana do zaakceptowania wyniku konkursu, przeniesienia tej kobity z II LO do gimnazjum nr 2 i dalszą owocną pracę w roli nauczyciela wychowania fizycznego. Gdybym był na miejscu tej kobity, to jak Boga kocham  zaproponowałbym panu Markowi stanowisko wicedyrektora. Koniaczka bym jakiegoś dobrego kupił i zachęcił do rzetelnej współpracy.

Pozdrawiam Pana Marka.

Separatysta Bobas z Donbasu w pampersach

A jakie oszczednosci by były,gdy w zespole były dyrektor główny i 2 czy 3 zastępców?Jesli chodzi o wynik konkursu,to się zgadzam,choć również cenię obecnego dyrektora.Na tym polega demokracja.Liberum veto już jakiś czas nie funkcjonuje,a tu jakby wróciło dawne .Ludzie dzieciaki pisza egzaminy,odpuśćie .Tam wyniki i tak od lat są mierne,a ten szum na peno im nie pomoże.Myslę,ze własnie słabe wyniki egzaminów mogły zaszkodzić panu Wódeckiemu.

Przepraszam uprzejmie, a dlaczego zaskakujący??? Gdzie jest napisane, że Pan Marek Wódecki ma być dożywotnim dyrektorem? Odbył się konkurs, który wygrała inna osoba. No to jak w końcu jest z tą demokracją?  Znam osobiście Pana Marka Wódeckiego i mam o nim bardzo dobre zdanie. Nie mniej jednak należy umieć przegrywać i godnie się zachowywać. Protesty i jątrzenie kojarzą mi się z brakiem kultury osobistej, by nie powiedzieć z próżnością ciała pedagogicznego. Jest to największa banda darmozjadów, którym w głowie tylko Karta Nauczyciela, albo posady wójtów,burmistrzów, posłów, radnych i prezydentów.

Stoję na stanowisku, że nieudacznik WOJTKOWSKI powinien w pierwszej kolejności doprowadzić do połączenia szkoły podstawowej nr 2 i gimnazjum nr 2 w zespół szkół i dopiero wówczas ogłosić konkurs na dyrektora nowego zespołu szkół. Utrzymywanie dwóch odrębnych jednostek uważam za totalny bezsens i nonszalancję.