Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz gra w Polkowicach

(DARK)
Niebiesko-czarni udali się na Dolny Śląsk bez pauzujących za kartki Błażeja Jankowskiego i Krzysztofa Hrymowicza oraz kontuzjowanego Rafała Leśniewskiego, a także przechodzącego rehabilitację Pawła Zawistowskiego.

Jankowski pauzuje drugi mecz z powodu dziesiątej żółtej kartki. Hrymowicz z tego samego powodu, ale pierwsze spotkanie. Leśniewski doznał urazu palca w meczu z GKS Katowice. Początkowo wydawało się, że to nic groźnego, ale ostatecznie nie może grać. Trzecie spotkanie z rzędu musi pauzować Zawistowski, po urazie głowy jakiego doznał w meczu z Kolejarzem Stróże.

- Bierze już udział w zajęciach, ale trenuje bez kontaktu z innymi - informuje szkoleniowiec. - W pełni będzie trenował od poniedziałku i powinien być gotowy na następny mecz z Wisłą Płock - uważa trener Jurij Szatałow.

Kto zastąpi nieobecnych? Partnerem Łukasza Skrzyńskiego na środku obrony będzie Marcin Drzymont, który wypadł ze składu po porażce z Ruchem Radzionków. Za Leśniewskiego - jako napastnik - może zagrać Jakub Wójcicki, który grał na tej pozycji w większości spotkań, a ostatnio z konieczności wystąpił na prawym skrzydle. Na tą pozycję wraca Wahan Geworgjan, który odcierpiał już karę za kartki.
- To jest bardzo dobry piłkarz, który ciągnie zespół do przodu - chwali trener Szatałow. - Liczę na jego kreatywność i walory ofensywne - dodaje.

Rywal w dołku

W dwóch najbliższych meczach zawiszanie zmierzą się z drużynami, które praktycznie są już spadkowiczami. Innego rozstrzygnięcia niż sześć punktów nie można brać pod uwagę.
Co prawda bydgoszczanie zagrają dwa razy na wyjeździe: najpierw w Polkowicach, a w przyszłą sobotę w Płocku, jednak trudno przypuszczać, by zespół walczący o awans gubił punkty z drużynami, o których można już powoli mówić: drugoligowcy.

Polkowiczanie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i praktycznie jedną nogą są w II lidze. Ostatnio notują serię czterech porażek z rzędu, porażek ponoszonych w ostatnich minutach. Zespół jest w dołku psychicznym i piłkarze Zawiszy muszą to wykorzystać, jeśli chcą być dalej w grze o awans do T-Mobile Ekstraklasy. Jednak rywala nie można w żaden sposób lekceważyć, ponieważ na początku rundy wiosennej ekipa z Polkowic potrafiła pokonać Kolejarza Stróże i zremisować na wyjeździe z Piastem Gliwice.

Początek mecz w sobotę o 17

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska