Dwa mecze rozgrywane na własnym stadionie bydgoszczanom nie wyszły. Może w myśl przysłowia: "do trzech razy sztuka" w końcu uda się odnieść wygraną. Są ku temu dość poważne przesłanki.
Po zwycięstwie nad Miedzią humory w zespole niebiesko-czarnych bardzo się poprawiły. - Dużo łatwiej się pracuje - przyznaje Dietmar Brehmer, asystent trenera Jurija Szatałowa. - Po pierwszych meczach, które były rozgrywane w różnych terminach, teraz mamy pierwszy właściwy mikrocykl tygodniowy do zrealizowania. Poświęciliśmy go na podszlifowanie elementów motorycznych. Oczywiście nie zapominamy o taktyce. Jak zauważamy jest delikatna poprawa w tym elemencie. Jednak cały czas mamy nad czym pracować - dodaje szkoleniowiec.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Adrian znów błyszczy
Cieszyć musi coraz lepsza dyspozycja Adriana Błąda. Skrzydłowy, który w poprzednim sezonie był najlepszym piłkarzem Zawiszy, w Legnicy kilka razy błysnął swoimi firmowymi zagraniami, a więc rajdami. To po jego akcji padł pierwszy gol dla bydgoszczan.
- Fizycznie czuję się coraz lepiej - przyznaje Błąd. - Wraca świeżość i mogę się skupić na wykonywaniu swoich zadań. Wygraliśmy trudny mecz w Legnicy, z ciężkim rywalem jakim jest Miedź, rozgrywany w ekstremalnych warunkach. Cieszę się, że w jakiś tam sposób przyczyniłem się do zwycięstwa. Po meczu z GKS Tychy była w nas złość, że nie potrafiliśmy wygrać. W Legnicy zareagowaliśmy właściwie, a efektem było zwycięstwo. Teraz trzeba kontynuować tą passę, chociaż z Okocimskim spodziewamy się trudnego meczu. Przyjedzie kolejny beniaminek, który będzie chciał urwać nam punkty. Jednak musimy robić swoje i na nic się nie oglądać - podkreśla Błąd.
Skupieni na sibie
Okocimski w środę grał zaległy mecz z Cracovią. Czasu na regenerację piłkarze z Brzeska nie mieli wiele, a na dodatek czeka ich jeszcze daleka podróż do Bydgoszczy. Czy w świetle tych faktów Zawisza przystąpi do meczu w uprzywilejowanej sytuacji? - Tak w ogóle nie stawiamy sprawy - twierdzi Brehmer. - Absolutnie to nas nie interesuje. Skupiamy się przede wszystkim na sobie i nie patrzymy na to jakie problemy ma nasz rywal. Oczywiście mamy wszelkie informacje dotyczące gry Okocimskiego, łącznie z płytą z meczu przeciwko Cracovii.
Jednak głównie pracujemy nad tym, by zespół był jeszcze bardziej zmotywowany niż na spotkanie z GKS Tychy. Specyfika 1. ligi polega na tym, że zwycięża się nie tylko umiejętnościami, ale z reguły trzeba wyrwać wygraną przeciwnikowi z gardła, dlatego tak ważne jest zaangażowanie od pierwszego do ostatniego gwizdka - podkreśla asystent trenera Szatałowa.
Z całej kadry Wahan Geworgjan ma lekko podkręcony staw skokowy, a cały czas kontuzję leczy Mateusz Mąka. Pozostali są do dyspozycji.
PROGRAM 4 .KOLEJKI
Sobota (25.08): Olimpia Grudziądz - Łódzki KS (17), Warta Poznań - Dolcan Ząbki (17), Bogdanka Łęczna - GKS Katowice (17), Flota Świnoujście - GKS Tychy (17.30), Zawisza - Okocimski (19), Cracovia - Stomil Olsztyn (19.45).
Niedziela (26.08): Kolejarz Stróże - Arka Gdynia (12.30), Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Miedź Legnica (16), Polonia Bytom - Sandecja Nowy Sącz (17).
Czytaj e-wydanie »