https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz podejmie dziś Lechię Gdańsk. Goulon już trenuje

(DARK)
Na zakończenie 23. kolejki Zawisza podejmie dziś o godz. 18 Lechię.
Na zakończenie 23. kolejki Zawisza podejmie dziś o godz. 18 Lechię. Mateusz Bosiacki
Na zakończenie 23. kolejki Zawisza podejmie dziś o godz. 18 Lechię. To niezwykle ważny mecz. Niebiesko-czarni wygrywając, zyskają przewagę nad goniącymi ją drużynami w walce o miejsce w grupie 1-8.

Po dobrej inauguracji w Krakowie wypada liczyć, że zawiszanie z lechistami będą kontynuować dobrą passę. Przecież od siedmiu meczów są niepokonani. Taką serią nie może się pochwalić żaden inny zespół w elicie.

Po raz ostatni bydgoski zespół przegrał 5 listopada w Chorzowie z Ruchem. To była bardzo pechowa porażka. Przez ponad godzinę grali w osłabieniu po niesłusznej czerwonej kartce dla Herolda Goulona, a gola stracili w końcówce. Gdyby nie ta porażka to passa byłaby jeszcze dłuższa, ponieważ wcześniej niebiesko-czarni ograli kolejno Śląsk Wrocław, Wisłę Kraków i Legię Warszawa.

Przeczytaj także: Radosław Osuch: - Nigdzie nie odejdę!!!
Bydgoski zespół swoją grą spowodował, że przeciwnicy muszą podchodzić do meczów z nim bardzo poważnie i muszą się obawiać bydgoskiej drużyny, a nie traktować go jako niestabilnego beniaminka.- Nasza passa powinna dawać dużo do myślenia naszym rywalom - twierdzi trener Ryszard Tarasiewicz. - Z niczego się to nie wzięło. Gramy naprawdę dobrze. Jakość naszej gry jest na wysokim poziomie. Ten aspekt może deprymować naszych przeciwników - dodaje szkoleniowiec.

Wszystko wskazuje, że Zawisza wystąpi dzisiaj w najmocniejszym aktualnie składzie. Bernardo Vasconcelos, który narzekał na mięsień przywodziciela trenował w sobotę i niedzielę. Podobnie jak Igor Lewczuk, który chorował na grypę. Do Bydgoszczy wrócił Herold Goulon, który w Paryżu leczył bolące plecy.

- Biegał indywidualnie, a do treningów z piłkami wróci w środku tygodnia i być może będzie gotowy na następny mecz z Zagłębiem Lubin - mówi trener Tarasiewicz. A póki co, jego głowę zaprzątają myśli związane z meczem z Lechią. - Rywale to taka trochę nieprzewidywalna drużyna, ponieważ gra w niej dużo młodzieżowców, a młodość ma swoje prawa - uważa trener. - Z jednej strony mogą zagrać bardzo dobrze, a z drugiej mogą się im przytrafić proste błędy. Uważam, że gracze Lechii nie podejmą z nami otwartej gry. Raczej skupią się na dobrej organizacji gry w obronie, będą czekać na nasze błędy, by nas skontrować. Taki scenariusz przewiduję przynajmniej do czasu kiedy będzie remis - tłumaczy Tarasiewicz.

Warto dziś wybrać się na stadion i zobaczyć Zawiszę, który gra naprawdę ciekawy i co najważniejsze skuteczny futbol. Relacja na żywo także na naszej stronie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JANUSZ

Zobaczymy ilu prawdziwych na gdanskiej dzisiaj bedzie?

M
Mati

Dyrygent "bokserek" dostał zakaz stadionowy i nie ma komu prowadzić opraw ... 40 osób już odebrało zakazy stadionowe a 100 jest w drodze... Tak kibole wasz czas na Gdańskiej już skończył !Amen...

T
Thorez
W dniu 24.02.2014 o 10:22, darek napisał:

jak nie wiadomo o co chodzi to ...,Osuch(tez cwaniaczek) nie chciał dać im haraczu i te kilka osób wmówiło reszcie z B  że chodzi o jakiś honor .I w imię tego niszczycie najlepszy zespół w naszej historii.

Niech skzb lepiej odda kasę za karty wyjazdowe a wyjazdów nie będzie -kolejny złodziejski proceder tych kolesi i cwaniaczków
o
olek

jak można niszczyć taki piękny sen?!.Osuch jest cwaniakiem ale kto w zamian?.Wy z 100 w kieszeni?.

d
darek

jak nie wiadomo o co chodzi to ...,Osuch(tez cwaniaczek) nie chciał dać im haraczu i te kilka osób wmówiło reszcie z B  że chodzi o jakiś honor .I w imię tego niszczycie najlepszy zespół w naszej historii.

t
tomek

UWIELBIAM mecze i dziś też będę bo myślę samodzielnie.PS 90 % z B też by przyszło ale działają stadnie jak ci czytający GW,przykre.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska