Zawisza - GKS Katowice
21 kwietnia 2012 roku na ławce Zawiszy zadebiutował trener Jurij Szatałow. Bydgoszczanie pokonali wówczas 2:0... GKS Katowice. Można więc powiedzieć, że w sobotę wieczorem historia zatoczyła małe koło, bo zespół z Gdańskiej 163 ponownie wygrał z rywalem ze stolicy Górnego Śląska w tych samych rozmiarach.
Zapis relacji na żywo kliknij tutaj
Wynik meczu otworzył w 33. minucie Paweł Zawistowski. Kapitan Zawiszy (pod nieobecność Łukasza Skrzyńskiego) znakomicie wykonał rzut wolny z 18 metrów - strzelił lekko, ale bardzo precyzyjnie. Piłka minęła mur i wpadła tuż przy lewym słupku do bramki Sabeli.
Rezultat spotkania ustalił w trzeciej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy Jakub Wójcicki. Pomocnik naszej drużyny dostał znakomite podanie od Wahana Geworgjana i silnym strzałem w długi róg nie dał szans Sabeli. Warto dodać, że obaj piłkarze weszli na boisko z ławki rezerwowych. Świadczy to wielkiej sile Zawiszy.
Po 6. kolejkach bydgoszczanie mają już na koncie 16 punktów (pięć zwycięstw i remis) i co najmniej na kilkanaście godzin zostali liderem tabeli. Jutro o 12.30 swój mecz rozpocznie Flota Świnoujście, która w tym sezonie nie straciła jeszcze "oczka".
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Zawisza Bydgoszcz - GKS Katowice 2:0 (1:0)
ZAWISZA (trener Jurij Szatałow): Witan - Stefańczyk, Kopacz, Jankowski, Petasz - Hermes, Zawistowski - D. Mąka (66. Wójcicki), Masłowski, Błąd (78. Geworgjan) - Abbott (63. Leśniewski).
Ławka rezerwowych: Kaczmarek, Geworgjan, M. Mąka, Hrymowicz, Ostalczyk, Wójcicki, Leśniewski.
Żółta kartka: Zawistowski.
GKS (trener Rafał Górak): Sabela - Farkas (64. Pietroń), Kamiński, Napierała, Sobotka - Cholerzyński, Fonfara - Chwalibogowski, Pitry, Wołkowicz (46. Czerwiński) - Kujawa (85. Kowalczyk).
Ławka rezerwowych: Wierzbicki, Czerwiński, Mazurek, Kruczek, Kaciczak, Pietroń, Kowalczyk.