https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz wygrywa z Elaną Toruń [szczegóły, zdjęcia, wideo]

DARIUSZ KNOPIK, (ARKL), (STYK)
fot. Andrzej Muszyński
W derbach regionu Zawisza Bydgoszcz wygrał z Elaną Toruń! Podopieczni Adama Topolskiego przez cały mecz mieli dużą przewagę i zasłużenie wygrali 2:0

Zawisza Bydgoszcz - Elana Toruń

Zawisza Bydgoszcz - Elana Toruń 2:0 (1:0)

Bramki: Imeh (26), Bojas (90).
ZAWISZA: Witan - Stefańczyk, Dąbrowski, Jankowski, Warczachowski - Klofik (58. Wójcicki), Maziarz, Piętka, Kot (83. Tabaczyński) - Imeh (61. Bojas), Okińczyc (76. P. Kanik).
ELANA: Kryszak - Kłos, Sobolewski, Świderek, Wróbel - Sikora (46. Mania), Mądrzejewski, Gul (46. Zaremski), Młodzieniak - Nowasielski (46. Iheanacho) - Patora (79. Więckowski).
Sędziował: Grzegorz Pożarowczyk (Lublin). Żółte kartki: Bojas, Warczachowski - Mądrzejewski, Wróbel, Kłos. Widzów: 3050.

Zapis relacji: Zawisza Bydgoszcz - Elana Toruń relacja na żywo >> tutaj <<

W Zawiszy do podstawowej jedenastki wrócili Błażej Jankowski i Rafał Piętka. Kontuzjowanego Łukasza Ślifirczyka zastąpił Benjamin Imeh. - Jest podejrzenie zerwania więzadeł krzyżowych - mówił "Pomorskiej" Ślifirczyk, który kontuzji nabawił się na środowym treningu. - W poniedziałek będę miał robiony rezonans magnetyczny i wtedy będzie postawiona końcowa diagnoza. Wielka szkoda, że mi się to przytrafiło i to w takim momencie, na pięć meczów przed końcem ligi, kiedy walczymy o awans.

Z kolei w Elanie w meczowej kadrze zabrakło Łukasza Grube. W wyjściowym składzie pojawili się Robert Kłos, Bogdan Gul i młodzieżowiec Mateusz Nowasielski. Dużym zaskoczeniem był brak Wiaczesława Zamary, należącego do wyróżniających się zawodników meczu przeciwko Lechii Zielona Góra.

Zawiszanie już na połowie torunian próbowali odebrać piłkę. Z kolei Elana skupiła się na uważnym bronieniu dostępu do własnej bramki. Dlatego przez długi czas nie było składnych akcji. Nie mogąc sforsować defensywy Elany bydgoszczanie decydowali się na strzały z dystansu.

"Gapiostwo" stoperów

Elanie udawało się skutecznie bronić do 26. minuty. Wtedy "zdrzemnęli się" obaj stoperzy. Wojciech Świderek i Mariusz Sobolewski patrzyli się na siebie i nikt z nich nie przejął prostej piłki. Z ich gapiostwa skorzystał z Benjamin Imeh, popędził na bramkę i płaskim strzałem przy słupku pokonał Przemysława Kryszaka.

Po golu obraz gry się zmienił. Częściej przy piłce byli goście, niewiele z tego jednak wynikało. Miejscowi z łatwością rozbijali ich ataki. A prym w defesywie wiódł Maciej Dąbrowski, rozgrywający 70. mecz w barwach Zawiszy.

W końcówce pierwszej połowy powinno być 2:0. Wojciech Okińczyc otrzymał dokładne podanie od Macieja Kota, ale źle przyjął sobie piłkę i Świderek zdołał zażegnać niebezpieczeństwo. Jeszcze w doliczonym czasie gry kąśliwym strzałem z rzutu wolnego popisał się Cezary Stefańczyk. Piłka jednak spadła tylko na siatkę nad poprzeczką.

Trener Dariusz Durda, który nie mógł prowadzić zespołu z ławki z powodu kary w meczu z Chojniczanką, zaordynował w przerwie trzy zmiany. Zmienił też ustawienie. Za Gula do środka pola przeszedł Młodzieniak, a jego miejsce na lewej stronie zajął Mateusz Zaremski. Kelechi Iheanacho miał wyciągać stoperów Zawiszy, a w wolne miejsce wbiegać Grzegorz Mania.

Torunianie jeszcze bardziej dominowali. Bydgoszczanie ograniczyli się do do kontr. Jednak żadnej z drużyn długo nie udało się stworzyć klarownej okazji do zdobycia bramki.

Na domiar złego od 72. minuty Elana musiała grać w dziesiątkę. Po zderzeniu się głowami z Jakubem Bojasem kontuzji doznał Sobolewski i musiał opuścić boisko. Po chwili w karetce opuścił stadion z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Paradoksalnie, w osłabieniu goście prezentowali się bardzo dobrze. Grali z wielką werwą i zaangażowaniem, ale brakowało im podania otwierającego drogę do bramki.

Jednak najlepszą okazję do zdobycia bramki mieli bydgoszczanie. Z ponad 25 metrów potężnym strzałem popisał się Bojas, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. W końcówce miejscowi zadali decydujący cios. Po akcji Stefańczyka i dograniu Pawła Tabaczyńskiego Bojas "szczupakiem" ustalił wynik meczu.

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dan
Znowu daliście popis swojej inteligencji. Najpierw zadyma na meczu z Widzem przez co dziś już nie chodzi na mecze 8 tysięcy a 2 tysiące. A teraz jeszcze wiejskie przeboje! Widać zbyt wiele jeździliście po wioskach w IV lidze. Czas na zmiany kibiców!

na szczescie takie nic jak ty nie ma i nie bedzie mialo wplywu nigdy na cokolwiek palancie
Z
Zkibic
Brawo Zawisza tak dalej i bedzie upragniony awans.Nie wdawajcie sié w dyskusje z prymitywami ze Sportowej oni poprostu sa zalosni i tyle moze jak trzezwi zaczna przychodzic na zuzel to zaczna cos tam dopingowac ale to ich biznes i ich klopoty.VIVA WKS ! LIGA HEY !
j
jozef
Za tydzień miedzianka u nas w plecy, więc chyba wszystko się wyjaśni. Grudziądz zyczy wam awansu
E
Elanowiec
Dziękujemy kibicom Zawiszy !
F
FESTUNG THORN
Szacunek dla Zawiszy ! Elana
i
igor
Właśnie kolego drogi żużel trudno uznać za sport...

Żużel to jest prawdziwie męski sport. Kobiety nie jeżdżą na żużlu, natomiast w piłkę to grają. Znam wielu piłkarzyków. Po meczu ubierają się w obcisłe ciuszki, noszą torebkę przez ramię, włoski na żel, bejca na mordzie i chodzą na solarium - takie pedałki.
Z
ZAWISZAK87
Olimpia i Zawisza awans
j
jeji
Gratulacje!!! Miedź 1:0 w plecy. Zyczę wam awansu. Pozdrowienia z Grudziądza
K
KIBIC
Ruch Zdzieszowice 1:0 Miedz Legnica.Oznacza to,że ZAWISZA jest na drugim miejscu !!!
h
hullo
Do dziennikarza, który pisał relacje?
Co to znaczy Torunianie jeszcze bardziej dominowali...?
Byłeś na meczu??? Elana 1 celny strzał oddała na bramkę, a wymieniali piłkę tylko w linii obrony..., zastanów się bo to czytają ludzie którzy nie byli na meczu i obraz zamazany.

Dodam do tego, że w poprzeczkę strzelił Piętka nie Bojas.
Poza tym byłem na innym meczy chyba, bo Bojas strzelił gola prawą nogą, ale pseudoredaktorem widział, że zrobił to "szczupakiem".
Poziom redaktorków organu prasowago pzpr zwanego "pomorską" sięga dna
O
Osowa
I może wspomnę o tym, że wczoraj wracając z meczu darli się na cały autobus: "J***ć k**** ze sportowej" ? Zwierzęta.
Chcą robić z siebie ważny element lokalnych społeczności, robią zbiórki, akcje społeczne itd. Tylko co z tego skoro przyciągają pryszczatych gimbusów, którzy nie potrafią się zachować. Póki sami nie poradzą sobie z takimi kibicami, to niech nie dziwią się, że normalni ludzie traktują ich wszystkich jak skończonych idiotów.
O
Opas
Może wspomniecie o tym, że kibice (kibole) Zawiszy pobiły kilka osób na Wyspie Młyńskiej w czasie koncertów Juwenaliowych?
M
Mychau
Właśnie kolego drogi żużel trudno uznać za sport...

Dlaczego? Za sport uznajemy też: Formule 1, wyścigi konne i szachy...
e
ert
Właśnie kolego drogi żużel trudno uznać za sport...
M
Mychau
I po co ta napinka kolego... po pierwsze żadne 8.000 tysiecy, tylko ze 4-5 tys. na motorki chodzi. Do tego trzeba dodać, że 95% z nich to ultrapikniki, którzy przynoszą chrupki cole i przychodzą na pogaduchy i strojenie głupich min.

No i co z tego, że zabierają cole? Będziesz miał dzieci i prace to będziesz inaczej wtedy na to patrzył. Tylko uważaj teraz co robisz bo potem w robocie będą chcieli zaświadczenie o niekaralności i będzie problem W ogole ta cała wojna między Zawiszą i Polonią jest bezsensu, przecież to zupełnie inny sport! Jak Zawisza awansuje i będzie pokazywała dobra piłkę to przyjdę tu i tu na mecz. Po prostu idę tam gdzie jest coś ciekawego do obejrzenia. A wy zaraz mówicie, że trzeba byc z klubem na dobre i na złe? Traktuje to jako firmę, która ma dostarczyć mi rozrywki za którą płacę i tyle. Jak w jednym sklepie jest drogo i nie ma nic ciekawego to ide do drugiego, koniec Pozdrawiam normalnych ludzi!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska