Zmieniony terminarz tak się ułożył, że bydgoszczanie dwa pierwsze mecze rozgrywają u siebie.
W środe podejmują Czarnych Żagań, a w sobotę zmierzą się w derby regionu z Olimpią Grudziądz. - O tym czy takie rozwiązanie było udane przekonamy się po obu spotkaniach - twierdzi Mariusz Kuras, trener Zawiszy. - Przerwa przydała się, bo mocniej trenowaliśmy a i kontuzje wyleczyła większość zawodników. Wszyscy trenowali na pełnych obrotach.To optymistyczna sytuacja przed czekającym nas maratonem - dodaje szkoleniowiec. Warto dodać, że po pauzie za żółte kartki do składu wracają Rafał Piętka i Marcin Sobczak.
Bydgoszczanie przez cały okres żałoby narodowej tylko trenowali. W ramach zajęć rozegrali grę wewnętrzną. W niedzielę mieli wolne, a w kolejne dwa dni odbyli po jednym treningu. Ten ostatni odbył się w porze meczu na głównej płycie. Z kolei Czarnym udało się rozegrać sparing z pierwszoligowym MKS Kluczbork, który wygrali 1:0.
Środowe spotkanie będzie 20 z kolei w Bydgoszczy pod wodzą trenera Mariusza Kurasa. Bilans jest korzystny: 12 wygranych i 7 remisów. - Mam nadzieję, że drużyna podtrzyma dobrą passę. Jest dobrze przygotowana i ma jasny cel - zdobywanie kompletu punktów, które zaprowadzą nas do pierwszej ligi - przypomina szkoleniowiec.
Jesienią zawiszanie, nieoczekiwanie, przegrali w Żaganiu 0:1.
Początek meczu o 18.30 RELACJA LIVE