Zawisza Bydgoszcz-OKS Olsztyn
ZAWISZA - OKS 2:2 (1:1)
Bramki: Sobczak (44), Magdziński (46) - Głowacki (41), Podhorodecki (78).
ZAWISZA (I połowa): Witan - Stefańczyk, Łukaszewski, Midzierski, Kozłowski - Dąbrowski, Piętka, Rybski - Tarnowski, Kosmalski, Sobczak.
ZAWISZA (II połowa): Gajewski - Stefańczyk _(75. Batata), Dąbrowski, Midzierski, Warczachowski - Podgórski, Szczepan, Tarnowski (75. Bojas), Kosmalski (60. Maziarz) - Rybski (65. Szal), Magdziński.
Bydgoszczanie sparing z OKS Olsztyn, zaczęli w nowym ustawieniu 1-4-3-3. - Chciałem spróbować czegoś nowego - tłumaczył trener Mariusz Kuras. - Jednak nie byłem zadowolony i po przerwie zagraliśmy w klasycznym zestawieniu. Generalnie źle funkcjonowaliśmy jako zespół w obronie i nad tym trzeba będzie się skupić na treningach przez ostatnie 10 dni przed ligową inauguracją. Gra ofensywna wyglądała całkiem nieźle. Choćby Jacek Kosmalski miał dwie idealne sytuacje, które powinien zamienić na gole - podsumował szkoleniowiec.
Zawiszanie w środę rozegrają jeszcze jedną grę kontrolną. Ich rywalem będzie Chemik. Spotkanie odbędzie się o 14.00.